Witaj HF5BS, 30 paź 2018 w news:prak65$jmo$1@node2.news.atman.pl
napisałeś/aś:
>>> Smigal nawet nieco piekniej, niz XP. Ale... jednak procek grzal
>>> sie bardziej i wiatrak wiecej szumial.
>>
>> O, myslalem ze to tylko ja mam takie wrazenia. Polecam
>
> No, po prostu system ma nieco wieksza wymagana... Okreslam to, jako
> "wydajnosc bazowa", czyli minimum, aby system byl w stanbie sam
> siebie napedzac bez zrywek.
>
Niby tak, ale ten sam laptop inny system -teoretyczie stan idle, a pod
10 wyższa temp i trudniej się schładza.
>> NotebookFanControl. Tak sobie ustawilem, ze wentyl pracuje mi przez
>> wiekszosc czasu na 20% swoich mozliwosci, czyli 3 razy wolniej i
>> ciszej
>
> Juz wole szum, niz narazac procek na przegrzanie z mniejszego
> chlodzenia. M˘j model jest znany z tego, ze sie nieziemsko grzeje
> (Dell Precision M4400) i nie chce usmazyc procka. Przy okazji,
Mi to nie grozi. Wszystko zależy jak został ustawiony tryb pracy
wentylatora. Kiedy układ chłodzenia już nie jest taki wydajny jak na
początku może być że wentyl pracuje non stop i nie jest w stanie
schłodzić do temp. przy której przestaje. W ten sposób chodzi non stop.
Albo wogóle chodzi non stop ale za szybko(za głośno), a temperatury CPU
są dalekie od niebezpiecznych.
|