W dniu 25.08.2018 o 23:10, Grzegorz Niemirowski pisze:
[ciach]
Nie przedstawiałem poglądu, tylko oczywisty fakt, że przestępsto o
którym nie dowiedzą się organa ścigania, pozostanie bezkarne. Co nie
zmienia faktu, że pozostaje ono niedozwolone. W szczególności chodziło
mi o to, że policja nie chodzi po prywatnych domach i nie szuka
pirackich Windowsów. Takie kontrole są w firmach. Za pirackiego Windowsa
w domu może się oberwać jeśli policja wykona przeszukanie w innej
sprawie dotyczącej piractwa, zwykle związanej z nielegalnym
udostępnianiem filmów, i przy okazji znajdzie tego Windowsa.
Łamanie umowy licencyjnej nie jest łamaniem prawa, umowa licencyjna nie
stanowi prawa. Możemy mówić o niezgodności z licencją, a niezgodność z
licencją nie jest przestępstwem - podobnie jak przekroczenie prędkości o
20-30 km/h nie jest przestępstwem, tylko wykroczeniem.
|