Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

[WINNT] Zdalny pulpit tightvnc win7, dezaktywujący się dostęp myszy, onl

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: [WINNT] Zdalny pulpit tightvnc win7, dezaktywujący się dostęp myszy, only view
From: "gienek" <nielubie@sp.amu>
Date: Thu, 26 Jul 2018 16:46:00 +0200
Czy w win7 są jakieś narzucone odgórnie restrykcje dla zewnętrznych programów od zdalnego pulpitu, że po minucie dwóch mamy już tylko działanie na zasadzie "only view" bez możliwości samemu zdalnego czegokolwiek zrobienia na docelowym win7? Połączenie za pomocą programu tightvnc. Ja z XP podłączony jestem jako viewer, klient na win7 gdzie zainstalowany jest serwer tighvnc. Użytkownik bez publicznego IP wpuszcza mnie ze swojej maszyny, a u mnie viewer na publicznym IP w trybie nasłuchu - dzięki czemu zestawione zostaje połączenie zdalne. Gdy po podłączeniu zdalnego właściciel rusza u siebie myszą to zdalnie też mogę ruszać myszą u niego i wszystko działa bez zastrzeżeń, ale jak zostawi kompa w spokoju i idzie się zająć swoją robotą, a ja mam podziałać zdalnie, to moja zdalna mysz po jakiejś minucie zamiera, połączenie zdalnego trwa (co widać po zmieniającym się czasie na zgarku pulpitu kompa, do którego jestem podłączony zdalnie), ale nie mogę operować myszą, mogę tylko podglądać jak czas na zegarku systemowym płynie. Czy to ma jakiś związek może z touch-padem docelowego kompa? Mimo podłączenia myszy stacjonarnej zachodzi może tam jakiś konflikt dla zdalnej myszy przez zdalny pulpit? Jak ugryźć temat aby takie połączenie nie traciło uprawnień do korzystania z myszy?

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>