W dniu 16-01-2018 o 08:59, Robert Wańkowski pisze:
Tak śledzę Twoje zmagania z hasłem... ale skąd ten problem się wziął?
Każdemu się wybudza?
Tego właśnie nie wiem. Problem dotyczy tylko mojego laptopa (Lenovo
Z710). To jedyny komputer jaki kiedykolwiek widziałem, który potrafi
wybudzić się ze stanu wyłączenia. Nie uwierzyłbym gdyby nie zrobił mi
tego przed nosem niedawno. Wcześniej obserwowałem jedynie
somorozładowujący się akumulator. Przez ileś dni był naładowany a chwilę
później całkowicie rozładowany. Bez stanów pośrednich. Zapewne z tego
powodu.
Któryś z kolegów powiedział, że niektóre komputery (nie pamiętam czy
laptopy) mają taką cechę nawet opisaną w instrukcji jako
"funkcjonalność". Ponoć po to by można nimi zarządzać zdalnie nawet
jeśli użytkownik sobie tego nie życzy.
Mam kilka stacjonarnych kompów pod W10, w których zaraz po
zainstalowaniu systemu powyłączałem sprzętowe wybudzanie inaczej jak
myszą czy klawiaturą. Harmonogramu nie ruszałem w ogóle. Nie zauważyłem
aby same wstawały nawet z uśpienia.
--
Pozdrawiam,
Marek
|