Witam.
Kiedyś miałem taki mały program który monitorował mi zawartość okreslonego
katalogu i z wszystkich plików które pojawiały się w nim robił mi kopie na
inny dysk. Nie moge za żadne skarby przypomnieć sobie jak rzeczony program
sie nazywał.
Żeby było trudniej to ma on pracować na Windows XP i to w dodatku chińskim,
tak więc najlepiej by było gdyby miał instalator potrafiący wykonać
wszystkie potrzebne wpisy do autostartu samodzielnie. Ręczne grzeba w tych
krzaczkach przyprawia mnie o mdłości i przewlekły ból głowy.
--
...:::WISKOLER:::...
Stirlitz wszedł do gabinetu Müllera i spytał:
– Herr Müller, czy chciałby pan pracować jako agent radzieckiego wywiadu?
Dobrze płacą.
Müller zszokowany, podrywa się ze złością, potem przypatruje się
podejrzliwie Stirlitzowi.
Stirlitz zaczyna wychodzić, ale zatrzymuje się i pyta:
– Gruppenführer, czy ma pan aspirynę?
Stirlitz wiedział, że ludzie zawsze pamiętają tylko koniec konwersacji.
|