Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Dlaczego Microsoft nie lubi dwóch paneli?

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Dlaczego Microsoft nie lubi dwóch paneli?
From: "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
Date: Tue, 9 Dec 2014 16:22:57 +0100

Użytkownik "JDX" <jdx@onet.pl> napisał w wiadomości news:5484b581$0$2654$65785112@news.neostrada.pl...
...
Np. szybki (tj. szybko dostępny i szybko działający) podgląd zawartości
pliku to jest podstawowa funkcja a nie wodotrysk. Wodotrysk to są np.
fruwające karteczki w Eksplorerze. :-D

Ale jednej zalety TC, Explorator za Chiny nie pobije.
Załóżmy sytuację, że przeciągamy skądś np. 50 tysięcy plików (można do 65535). Raptem okazuje się (przypadek skrajny, ale realny), że wszystkie mają taką samą nazwę, a mają się znaleźć w jednym katalogu. W TC robię to w powiedzmy minutę... dobra, 5 minut. Kto zrobi to w Exploratorze w godzinę - stawiam mu wspaniały nakój na "K" - (s)krzynkę wódki. W Exploratorze zapierdoliłbym się na śmierć, zanim bym to zrobił. A TC _sam_ zadba o odpowiednią zamianę nazw plików tak, aby w katalogu nie powtórzyła się z innymi, co uniemożliwiło by kopiowanie. Oczywiście, jeśli zaalarmuje, że "taki plik jest już u celu, czy mu zmienić nazwę?", wybiera się z opcji dodatkowych "automatycznie przemianuj...". Konia z rzędem temu, kto znajdzie to w Exploratorze. Dlatego mówię, że dobieram narzędzie do problemu, a nie problem do narzędzia, czyli, mam wbić gwoździa, to szukam młotka, a nie, że znajduję młotek i zastanawiam się, co mogę nim zrobić, może wbiję gwoździa, a może ugotuję jajka na miękko? Ergo - dlatego nie skreślam Exploratora, również i jego wykorzystuję przy porządkowaniu plików. Zaspokoję może BTW ciekawość, skąd wymysł o jednakowych nazwach plików - a już tłumaczę. To realna prawda, pamiętacie może moje boje z archiwizowaniem internetu :) za pomocą programu Outlook Express? Z początku chciałem z listy wiadomości metodą przeciągania kopiować wiadomości z folderów, do wyznaczonych katalogów. (Ale nie dopilnowałem wielkości pliku DBX i połamały się na amen indeksy, więc robię to inaczej i niebawem koniec, dwa foldery zostały). Przy przeciąganiu niemal zawsze pojawiał się komunikat o tym, że docelowy plik już istnieje. A i owszem, chciałem to robić "po bożemu", z użyciem Exploratora. Wywaliło "plik docelowy już istnieje"... I pierdol się teraz Waść z problemem - Explorator NIE MA opcji automatycznego przemianowania plików, ani docelowych, ani kopiowanych. W TC - opcja "automatycznie..." i czekam parę chwil, aż wszystko przeleci. I te 50 tysięcy plików poszło, a ja sobie spokojnie popijałem herbatę i patrzyłem, jak robi się samo. Na razie nie włączam w panelu widoku drzewa (można nawet po 2 na panel), bo mi to niepotrzebne, jak chcę drzewa, to pstryk i włączone. Mogę także, jak ktoś lubi copy-paste zapewnić, że TC także obsługuje takie działanie i też można sobie dowolną ilość TC otworzyć i pomiędzy nimi przeciągać, upuszczać, itp, trzeba tylko przyzwyczaić się do innego nieco sposobu realizacji tego. Często sobie kilka otwieram, jak np. w jednym się kopiuje, a w międzyczasie potrzebuję coś niezależnie zrobić. Żaden problem. Przy zamykaniu jako parametry programu zapisuje się to, co było w ostatniej zamkniętej instancji. Jeszcze jeden argument za TC. Załóżmy, mam katalog z 10 tysięcy plików, załóżmy, że mam połowę wyznaczyć jako "do skopiowania", już, już, przemęczyłem (wiadomo, klawisz CTRL i LPM na pliku), nagle palec się omsknie, bo telefon zadzwoni, pies zaszczeka, dzwonek do drzwi, sąsiadowi auto przy odpalaniu strzeli w gaźnik i co? CHUJ trafia całą robotę z zaznaczaniem. Od nowa Polska Ludowa. TC? Także obsługuje CTRL i LPM, także obsługuje LPM,SHIFT i LPM. Ale, gdy palec się omsknie... tak, tylko ostatni plik trzeba powtórzyć, a całą reszta przeżywa omyłkę nienaruszona, TC nie gubi zrobionych zaznaczeń. Łatwo też jednym klawiszem odwrócić zaznaczenie (gwiazdka na klawie numerycznej), można też zdefiniować pliki do zaznaczenia, odznaczenia, szuka metodą podobną jak ALT-F7, możliwości nawet bez wtyczki ma niezłe. Oczywiście, co komu wygodne i potrzebne, pamiętacie taki program, jak XTree? Pewne rzeczy szybciej w nim robiłem, niż w NC, a filozofię ma, jak wiemy, zupełnie inną.
Co komu wygodne i przyzwyczajone.

--
Biorę udział w projekcie SamKnows, jeśli masz szybkie łacze i chcesz
dołączyć, kliknij obok... I participate in the SamKnows project, if you
have a fast link and want to join, click beside... https://www.samknows.eu


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>