Użytkownik "JDX" <jdx@onet.pl> napisał w wiadomości
news:5484b581$0$2654$65785112@news.neostrada.pl...
...
Np. szybki (tj. szybko dostępny i szybko działający) podgląd zawartości
pliku to jest podstawowa funkcja a nie wodotrysk. Wodotrysk to są np.
fruwające karteczki w Eksplorerze. :-D
Ale jednej zalety TC, Explorator za Chiny nie pobije.
Załóżmy sytuację, że przeciągamy skądś np. 50 tysięcy plików (można do
65535).
Raptem okazuje się (przypadek skrajny, ale realny), że wszystkie mają taką
samą nazwę, a mają się znaleźć w jednym katalogu.
W TC robię to w powiedzmy minutę... dobra, 5 minut. Kto zrobi to w
Exploratorze w godzinę - stawiam mu wspaniały nakój na "K" - (s)krzynkę
wódki. W Exploratorze zapierdoliłbym się na śmierć, zanim bym to zrobił. A
TC _sam_ zadba o odpowiednią zamianę nazw plików tak, aby w katalogu nie
powtórzyła się z innymi, co uniemożliwiło by kopiowanie. Oczywiście, jeśli
zaalarmuje, że "taki plik jest już u celu, czy mu zmienić nazwę?", wybiera
się z opcji dodatkowych "automatycznie przemianuj...". Konia z rzędem temu,
kto znajdzie to w Exploratorze.
Dlatego mówię, że dobieram narzędzie do problemu, a nie problem do
narzędzia, czyli, mam wbić gwoździa, to szukam młotka, a nie, że znajduję
młotek i zastanawiam się, co mogę nim zrobić, może wbiję gwoździa, a może
ugotuję jajka na miękko? Ergo - dlatego nie skreślam Exploratora, również i
jego wykorzystuję przy porządkowaniu plików.
Zaspokoję może BTW ciekawość, skąd wymysł o jednakowych nazwach plików - a
już tłumaczę. To realna prawda, pamiętacie może moje boje z archiwizowaniem
internetu :) za pomocą programu Outlook Express? Z początku chciałem z listy
wiadomości metodą przeciągania kopiować wiadomości z folderów, do
wyznaczonych katalogów. (Ale nie dopilnowałem wielkości pliku DBX i połamały
się na amen indeksy, więc robię to inaczej i niebawem koniec, dwa foldery
zostały). Przy przeciąganiu niemal zawsze pojawiał się komunikat o tym, że
docelowy plik już istnieje. A i owszem, chciałem to robić "po bożemu", z
użyciem Exploratora. Wywaliło "plik docelowy już istnieje"... I pierdol się
teraz Waść z problemem - Explorator NIE MA opcji automatycznego
przemianowania plików, ani docelowych, ani kopiowanych. W TC - opcja
"automatycznie..." i czekam parę chwil, aż wszystko przeleci. I te 50
tysięcy plików poszło, a ja sobie spokojnie popijałem herbatę i patrzyłem,
jak robi się samo. Na razie nie włączam w panelu widoku drzewa (można nawet
po 2 na panel), bo mi to niepotrzebne, jak chcę drzewa, to pstryk i
włączone. Mogę także, jak ktoś lubi copy-paste zapewnić, że TC także
obsługuje takie działanie i też można sobie dowolną ilość TC otworzyć i
pomiędzy nimi przeciągać, upuszczać, itp, trzeba tylko przyzwyczaić się do
innego nieco sposobu realizacji tego. Często sobie kilka otwieram, jak np. w
jednym się kopiuje, a w międzyczasie potrzebuję coś niezależnie zrobić.
Żaden problem. Przy zamykaniu jako parametry programu zapisuje się to, co
było w ostatniej zamkniętej instancji.
Jeszcze jeden argument za TC. Załóżmy, mam katalog z 10 tysięcy plików,
załóżmy, że mam połowę wyznaczyć jako "do skopiowania", już, już,
przemęczyłem (wiadomo, klawisz CTRL i LPM na pliku), nagle palec się
omsknie, bo telefon zadzwoni, pies zaszczeka, dzwonek do drzwi, sąsiadowi
auto przy odpalaniu strzeli w gaźnik i co? CHUJ trafia całą robotę z
zaznaczaniem. Od nowa Polska Ludowa. TC? Także obsługuje CTRL i LPM, także
obsługuje LPM,SHIFT i LPM. Ale, gdy palec się omsknie... tak, tylko ostatni
plik trzeba powtórzyć, a całą reszta przeżywa omyłkę nienaruszona, TC nie
gubi zrobionych zaznaczeń. Łatwo też jednym klawiszem odwrócić zaznaczenie
(gwiazdka na klawie numerycznej), można też zdefiniować pliki do
zaznaczenia, odznaczenia, szuka metodą podobną jak ALT-F7, możliwości nawet
bez wtyczki ma niezłe.
Oczywiście, co komu wygodne i potrzebne, pamiętacie taki program, jak XTree?
Pewne rzeczy szybciej w nim robiłem, niż w NC, a filozofię ma, jak wiemy,
zupełnie inną.
Co komu wygodne i przyzwyczajone.
--
Biorę udział w projekcie SamKnows, jeśli masz szybkie łacze i chcesz
dołączyć, kliknij obok... I participate in the SamKnows project, if you
have a fast link and want to join, click beside... https://www.samknows.eu
|