Użytkownik "Piotr B. [pb2004]" <p_borkowski@nospamgazeta.pl> napisał w
wiadomości lupfsv.cq8.1@pb2004.pl">news:lupfsv.cq8.1@pb2004.pl...
Marek <trele@fele.kuku.pl> wrote:
Użytkownik "Piotr B. [pb2004]" <p_borkowski@nospamgazeta.pl> napisał w
wiadomości lunggo.3eo.1@pb2004.pl">news:lunggo.3eo.1@pb2004.pl...
Marek <trele@fele.kuku.pl> wrote:
W nawiązaniu do poprzedniego tematu na grupie odnośnie mielenia dysku i
męczenia procka
jakimiś aktualizacjami, to w Windows 8 często po krótkim czasie bezczynności
użytkownika
(zaledwie 10 minutach) zaczyna działać i zamulać kompa usługa "Modules Installer
Worker".
Czy to ustrojstwo musi się włączać i czy można to albo zablokować albo chociaż
ustawić
(w harmonogramie zadań?) żeby zaczęło działać po długim czasie bezczynności, a
nie, że
ledwo co pójdę do kuchni zrobić sobie kawę, wracam do kompa, a tu już "Worker"
szaleje.
Automatyczne wykonywanie aktualizacji mam wyłączone, tzn. mam ustawione, że
system ma
tylko sprawdzać, czy są aktualizacje, ale ich nie ściągać i instalować. Sam
chcę decydować,
kiedy i co ma robić.
Jeśli to jest zadanie \Microsoft\Windows\Servicing\StartComponentCleanup
to nie da się zmienić jego harmonogramu. Windows uruchamia je w razie
potrzeby w czasie bezczynności systemu. Dziwne tylko jest że piszesz że
ono spowalnia Ci komputer. Jako zadanie idle time powinno ono być
przerywane w krótkim czasie gdy system wykryje aktywność użytkownika. Na
komputerze z minimum procesorem dual-core powinno być dla użytkownika
niezauważalne.
A jak oglądam sobie film na kompie, to w takiej sytuacji też (po określonym
czasie) jest bezczynność użytkownika, więc "Worker" dość intensywnie mieli
dyskiem i obciąża procka (i7) na poziomie 20-30%. Powoduje to zwiększenie
obrotów wentylatora laptopa, co już przeszkadza w komfortowym oglądaniu filmu.
A ja bym nie chciał, żeby przez cały film komp mi szumiał, stąd moje pytanie.
Skoro to laptop to tego typu zadania nie są uruchamiane przy pracy na
baterii.
W takim razie od dziś oglądam filmy przy odłączonym zasilaczu ;) Bateria
wystarcza
na 3-4 godziny, więc zdążę w całości obejrzeć prawie każdy film.;)
--
Pzdr.
Marek
|