Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Dlaczego Windows po reinstalacji jest szybszy?

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Dlaczego Windows po reinstalacji jest szybszy?
From: "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
Date: Fri, 28 Feb 2014 21:35:04 +0100

Użytkownik "Marek" <precz@spamowi.com> napisał w wiadomości news:lelf5p$gh1$1@node1.news.atman.pl...
No jasne, że tak! Tylko bywa, że czasem coś padnie tuż przed zrobieniem
takiej kopii..

Zgadzam się. Idealnym do takich doświadczeń jest dysk Agility 3. Udało

Mój jest Transcend TS128-cośtam-cośtam. Sprawuje się pięknie. I tylko mnie na wuj zastanawia, czemu na nowszym (powiedzmy... 2005 rok) laptopie próba startu systemu kończyła się komunikacie o błędzie odczytu, raz udało mi się jednak startnąć i śmigało prześlicznie... do momentu restartu. Sprawdzałem kilkakrotnie odczyt i był bez zarzutu, kontroler go poprostu nie lubił... (tak się można domyślać z komunikatów diagnostycznych).

mi się zainstalować system, oprogramowanie... a po chwili dysk stał się czysty do tego stopnia, że wymagał zainicjowania :-)

To chyba potraktowałbym go jako towar niepewny, który zrobiłby psikusaw najmniej odpowiednim momencie, zgodnie z "przysłowiem" - "Głośność i jad pierdnięcia są proporcjonalne do niestosowności sytuacji"


Jednakże takich scenariuszy nie należy brać pod uwagę pod kątem odzyskiwania danych. Jeśli masz takie obawy to znaczy, że złą politykę bezpieczeństwa stosujesz. Ustawiłem sobie program do robienia kopii w

Z konieczności - nie stać mnie w tym momencie na porządny backup, staram się minimalizować ryzyko (niekoniecznie we właściwy sposób) skutków ewentualnej "sraczki".

taki sposób, że robi to codziennie w tle i nie przejmuję się padnięciem dysku (w inny sposób niż strata czasu). Korzystam z dysku sieciowego i raz na jakiś czas zapisuję na niebieskim ryju :-) Przepięcie może spalić wszystko więc lepiej podwójnie się zabezpieczyć.

To i chcę tak rozbudować swą bazę sprzętową, by mieć komfort minimalizacji ryzyka w ogóle, a nie od skutków dopiero (w sensie, gdyby się stało, to zminimalizować "koszt" włożony w przywrócenie stanu pożądanego... Kurde... nie umiem tego teraz ładnie określić, dupawo się to robi na ekraniku 800x600, już i tak czcionkę dałem minimum...



Kiedyś gościa skasowałem na 5 paczek, w sytuacji, gdy warsztat zaśpiewał
mu 8 koła... Za taki odzysk właśnie :)

Zdaję sobie sprawę z tego, że firmy koszą kasę za niewiedzę klienta.

Czyż nie jest to sens ich istnienia? :))


A mnie z kolei czeka taki właśnie odzysk, ale już warsztatowy -
fizycznie zdechł dysk... jakiś czas przed tym zamówiłem 2TB jak jeszcze
były tanie, ale gość (nick ArtDora, alias Rafał S. z Wrocławia) kasę
wziął, a dysku (na niego miałem przewalić dane, bo już widziałem, że coś
się dzieje - pojawiać się zaczęły problemy z działaniem) do dziś nie
nadesłał, ani kasy nie oddał.

Allegro? Korzystałeś z bezpiecznych zakupów? Czy to działa?

Gość tak sprawę zmataczył, że wszelkie terminy mogłem sobie w du(beep) wsadzić i A. jedyne co, to zablokowało profil. A policja, za przyzwoleniem prokuratury, wypięła się ciepłym piardem. Na plus - mam urzędowe potwierdzenie miejsca zamieszkania gościa. Z jego profilu na NK zobaczyłem, że to kibic którejś (nie pamiętam której) drużyny piłkarskiej z Wrocka. Był taki bezczelny, że nawet dzwonił i pytał, czy doszedł zwrot kasy... :P Której do dziś nie zobaczyłem. Jak tylko odzyskam materiały, które mi amba zabrała wraz z zawinioną przeze mnie awarią dysku (moją "kurwę" słyszano w całym obiekcie chyba...) bo nie zapiąłem torby i laptop fiknął mi na "glebę", aż bateria wyskoczyła z zawiasów (na szczęście nie połamały się)... Jak odzyskam, to spróbuję uderzyć do KRD, ponoć można tam dawać długi przedawnione... Ale ten dysk z laptopa, to mi specjalnie nie zależy, strata będzie niewielka i głównie finansowa, materialna, do odrobienia. Ten pierwszy, to strata niepowetowana - materiały sentymentalne, których odtworzyć się nie da (np. zdjęcia nieżyjących już bliskich)... Stąd nie wywalam dysku i jak uzbieram kasę, to jadę na Wałbrzyską 11, Połczyńską 21a, czy Działkową 115a... Jeszcze nie wiem, który lab wybiorę.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!


---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ 
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com


<Pop. w WÄ…tku] Aktualny WÄ…tek [Nast. w WÄ…tku>