Użytkownik Marek napisał:
W dniu 2014-02-23 16:13, mr misio pisze:
LOL :D
Trzeba bylo od razu napisac, zeby nie kupowac tego produktu. Co
niniejszym ja czynie od kilku lat - nie kupuje i nie instaluje
Kasperkiego, ze wzgledu na wspomnienia licznych problemow w przeslosci.
Szczerze mówiąc wolę ten dyskomfort (5 minut pracy co pół roku) niż np.
Nortona czy jakieś inne dziwne produkty.
Od lat uzywam ESET-a i nigdy nie mialem wiekszych problemow, chyba, ze
na wlasne zyczenie /zapomnialem kiedys, zeby na jednym kompie nie
aktualizowac do nowszej wersji i musialem potem posprzatac, bo akurat
ten komp jest "dziwny" a jeszcze nie nadszedl czas reinstalu windowsa/
Pierwsze co robię gdy klient
marudzi o infekcji komputera - przeczesuję go poprzez KIS i zwykle
znajduję całe hordy wirusów, które przy okazji zjadły komputer wraz z
Nortonem czy Avastem. To już rutyna. Ani razu nikt mi nie przyniósł
zawirusowanego komputera z KIS. Te dwa wymienione programy bardzo często
stają się bezradną ofiarą trojanów, wirusów WWW. Niektóre inne
rozwiązania są z kolei źródłem licznych fałszywych alarmów, co wkurza i
usypia uwagę użytkownika.
Np. Avast lubi nadgorliwie alarmowac o zakazonych witrynach.
--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg
# pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
# http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)
|