W dniu 2014-02-21 00:48, mr misio pisze:
Użytkownik Przemysław Ryk napisał:
Dnia Thu, 20 Feb 2014 22:31:39 +0100, mr misio napisał(a):
Można było też Classic Shell zainstalować.
Powiedzialem mu, ale skad mial wiedziec, co zainstalowac?
http://bit.ly/1fkYe4E
Trudne nie?
Czlek napisal tutaj, to tutaj dostal odpowiedz. W swojej panice nie
musial myslec trzezwo i mogl zalozyc, ze nie da sie - ze to postep
nieodwracalny - ze teraz tak jak jest byc musi :D
Byl w szoku, jak czlowiek po wypadku co na polamanych nogach moze
uciekac przez pole :D
ehh.. dostałem szybką piłkę z wieczora aby jutro podejść i ten bank
uruchomić bo przelew trzeba zrobić. Zobaczyłem kafle to zabrałem na
obeznanie się wieczorem i wymiękłem po prostu. Zwłaszcza jak Help Online
kazał wybrać z menu coś, czego nie ma.
Nie ma co gadać więcej, sąsiadka nie wróciła do dziś więc chyba dobrze
to wytłumaczyłem i kafle-skróty porobiłem. Bo na tym mi bardziej
zależało niż na wycinaniu całkiem Metra i ostrej modyfikacji systemu.
Chyba się zestarzałem, bo coraz więcej rzeczy zaczyna mnie wqr..ć ;)
Jakoś 10 czy więcej lat temu (Internet po SDI wtedy wchodził) spokojniej
usiadłem do Solarisa 2.6 zdaje się, na serwerze SUN z UltraSPARC mając
zero pojęcia o tym (pracowaliśmy na WinNT w pracy). Zaprosiłem kumpla
obeznanego w Linuxie na piwko i pomoc przy stawianiu tego. Potem okazało
się że dla niego ten Solaris to jak dla mnie Linux ;) System stanął, ale
aplikacja mająca na tym działać już nie. Nie wiedzieliśmy jakich
potrzebuje partycji. Doszedłem do perfekcji w stawianiu w kółko Solaria
z różnymi ustawieniami partycji :)
Pozdrawiam
--
Irokez
|