Witam,
Rozkraczył mi się niedawno komputer z dopieszczaną przez lata konfiguracją
mojego ukochanego XP.
Kupiłem Della, Win7 Pro SP1 (x64). Na pokładzie przeglądarka IE 10. Wszystko
było OK przez kilka dni. Porobiłem zalecane updaty (Windows Update, NVIDIA,
chyba też coś od Della, i... wczoraj zauważyłem, że nie mam dźwięku w IE kiedy
chcę obejrzeć filmik na Youtube czy innym serwisie.
Dźwięki systemowe są OK, podobnie bez problemu odtwarzam muzę z Windows Media
Player. Zainstalowałem najświeższą wtykę Adobe Flash i Java (chociaż dziwi mnie
trochę, że widnieją w systemie jako wersje 32-bitowe - czy tak ma być?).
Niestety bez efektu...
1. Jak ugryźć ten problem? Przymierzam się do instalacji całej masy
oprogramowania i wszelkich konfiguracji, a tu na starcie taki zonk. Pomóżcie!
2. Zanim zacznę instalacje chciałbym zrobić obraz partycji systemowej. Niestety
moje stare i wypróbowane narzędzia typu Norton Ghost 2003 (CD z obsługa SATA)
czy Terabyte BootIt Next Generation mają problem z zobaczeniem partycji nie
systemowej. Dostałem kompa z dyskiem (czy też dyskami?!) SSD (256 GB) HDD (2
TB). Czy to dwa oddzielne dyski czy jakiś dysk hybrydowy?! W BIOSie mam
ustawiony tryb AHCI - może to sprawia, że ww. narzędzia mają problem? Z tego co
wiem, nie mogą zmienić na tym etapie ustawienia na IDE bo mi Windows nie
wstanie i podobno system straci na wydajności?
3. Czym robić kopie systemu w tej konfiguracji?
4. Czy mój ukochany Total Commander w wersji 7 pociągnie na tym systemie, czy
lepiej szukać czegoś nowego?
Dzięki z góry za wszelkie sugestie. Pozdrawiam serdecznie.
Rychu
|