Wpadł mi w ręce laptop znajomej - Asus K53U - z procesorem AMD A60 - 2
rdzenie 1GHz - i Windows 7 na pokładzie, ze względu na problemy z
wydajnością.
Muszę powiedzieć, że jestem w lekkim szoku.
Sprzęt dość popularny, zwłaszcza w netbookach, niby pod Win 7, nawet
przyzwoite punkty 3,59 tam pokazuje, powinien więc jako biurowo
multimedialny wystarczyć w zupełności, a wygląda to tak:
- czas instalacji czegokolwiek nie do wiary jak długi - głupi Office
Standard z pół godziny, aktualizacje cały dzień;
- sam system jakoÅ› chodzi
- przeglądanie internetu powoduje zużycie procesora 50-100% na zwykłych
stronach typu allegro przy jednej karcie, a filmy o wyższej
rozdzielczości tną się nawet w małym okienku, a pokaz slajdów na pełnym
ekranie. To niezależnie od przeglądarki, sprawdzona IE, Opera, FF i
Chrome. Wszędzie z adblockiem, bo bez niego to już zupełna masakra...
Podobne przeglądanie internetu na zwykłym starym Core 2 Duo 2 GHz bierze
kilka, a przy filach HD kilkadziesiąt % procesora - wszystko płynnie.
Próby optymalizacji wydajności niewiele dają.
Jak można obecnie sprzedawać coś co nie daje rady z youtubem?
Wiedziałem, że to słaby procesor, ale nie że słabszy od starych P4...
Czy z tym laptopem jest coÅ› nie tak, czy ten procesor jest tak
tragicznie słaby?
Spotkał się ktoś z podobnym sprzętem i może się ustosunkować?
S.
|