Re: Kolejne absurdy W8

Autor: Adam <a.g_at_poczta.onet.pl>
Data: Fri, 23 Nov 2012 22:40:40 +0100
Message-ID: <k8oqgp$m1g$1@usenet.news.interia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 2012-11-23 20:57, Anerys pisze:
>
> Użytkownik "Latet" <latet_at_latet.pl> napisał w wiadomości
> news:50afc564$0$1232$65785112_at_news.neostrada.pl...
>>>> A jakie to dobrodziejstwa?
>>> Możliwość włożenia i wyciągnięcia dysku bez wyłączania komputera :-)
>>
>> Prawda. Pod W7 dyski hdd są nawet na liście urządzeń "bezpieczne
>> usuwanie sprzętu". Pod XP - nie.
>
> Dyski SATA na zwykłych portach SATA nie są u mnie na liście, dyski SATA
> na porcie SATA-RAID (funkcja RAID jest... wyłączona), są na tej liście.
> XP SP3.
>
>>
>> Trzeba jednak uważać, aby podłaczany dysk raczej leżał spokojnie w
>> poziomie. Niedawno uwaliłem twardziela przez podłaczenie mu prądu w
>> pozycji ukośnej z półobrotem w trakcie startu dysku.
>
> To mógł być przypadek (choć oczywiście nie musiał). Być może nawet
> mogłeś o coś niezauważalnie zahaczyć, nawet palcem, nie samym dyskiem, a
> tego twardziele rzeczywiście nie lubią przy pracy. Może dotknąłeś płytki
> drukowanej, co rzeczywiście, może zrobić dyskowi kuku, gdy np. padło na
> część zawiadującą sterowaniem pozycjonera, nietrudno zgadnąć, co się
> może stać, gdy elektronika wyliczy pozycję X, a wysterowany fałszywym
> sygnałem, w momencie zapisu sektora, pozycjoner ustawi głowice w pozycji
> Y (zdarzyło mi się to kiedyś, dotknąłem miejca na płytce dysku i
> pozycjoner pięknie zawarczał wzmocnionym 50 Hz z podłapanego pola...
> Pojawiło się kilka BADów, załatałem je.), sporo ludzi korzysta w podróży
> z laptopów, w jadącym pojeździe, gdzie skutki wstrząsów mogą być daleko
> większe, niż z obrócenia startującym dyskiem (hint: uwaga o zwolnieniu
> głowic)... Gdyby lekkie poruszenie było kryterium, to z pewnością,
> połowa laptopów miała by co rusz wymieniane napędy HDD... Choć co do
> (...)

Efekt żyroskopowy.
Przekręcenie dysku względem osi obrotu talerzy potrafi szybko zniszczyć
powierzchnię.
Natomiast w laptopie jest ruch promieniowy, raczej nie osiowy. Dyskom to
o wiele mniej przeszkadza.
Pozycjoner:
Miał znaczenie w czasach MFM czy RLL (mam jeszcze dyski z silnikiem i
ramieniem na zewnątrz korpusu), zaś aktualnie ramię uderzy ewentualnie o
ogranicznik i zapisze w SMART błąd odczytu, głowica zaś nie powinna
uderzyć o powierzchnię dysku - po warunkiem, że ten już się rozpędził i
głowica "siedzi" na poduszce powietrznej.
Czasy, że dyski rozpędzały się kilka sekund, też już minęły.

-- 
Pozdrawiam.
Adam.
Received on Fri 23 Nov 2012 - 22:45:02 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Fri 23 Nov 2012 - 23:42:02 MET