Re: cuda z partycjami?

Użytkownik "1634Racine" <1634_at_Racine.pl> napisał w wiadomości
news:504beb78$0$1209$65785112_at_news.neostrada.pl...
> Anerys in news:504bd39b$1_at_news.home.net.pl
> [.............]
>> LIST PARTITION
>> co pokazał?
>
> do licha, potwierdza...
>
> Partycja ### Typ
> Partycja 1 Podstawowy
> Partycja 2 Rozszerzony
> Partycja 3 Logiczny
> Partycja 4 Logiczny
>
> ale jak zrobily sie logiczne na rozszerzonej i sama rozszerzona??

Tak jak pisałem, musiało jakieś narzędzie po tym pomacać. Samo na pewno się
nie zrobiło, jeszcze tak nie miałem.

> PYTANIE:
> czy jest soft/metoda, by przerobic rozszerzona/dwie logiczne w niej na
> dwie podstawowe? Moze zrobic to inaczej, patrz nizej.

Każdy partycjoner
Partition Magic, Partition Commander, jeszcze jest taki fajny progsik,
którym to online spod samej Windy powinien dać zrobić, o mam nazwę -
Partition Wizard Home Edition, program darmowy.

> To ja proponuje metode laubzegi, powiedz, czy bedzie ok dla doprowadzenia
> do stanu poczatkowego, czyli takiego, ze C bedzie nadal podstawowa, a D i
> E stana sie znow podstawowymi.
>
> C: jest systemowa i oczywiscie nie ruszamy
> D: na niej sa tylko _instalowane_ programy
> E: to jest tylko magazyn
>
> Kopiuje na jakis zewnetrzny: wszystko z D (katalogami, tak,jak wyglada to
> na partycji) i wszystko z E.
> Z poziomu systemu likwiduje D i E, na wolnej powierzchni tworze podstawowe
> D i E.
> Wklepuje na nowe podstawowe D i E to, co bylo na nich poprzednio.

Bardzo naokoło (coś jak z Warszawy do Łodzi przez Białystok, Wrocław,
Przemyśl i Szczecin), ale jak najbardziej można, niekiedy to jedyna metoda
na wyjście z kłopotów, ale raczej tu nie będzie konieczna. Oczywiście,
backup jak najbardziej wskazany, gdyby coś nie poszło... ale...

> Beda sie uruchamialy bez problemu wszystkie programy zainstalowane na D?
> Raczej beda...

Na pewno będą. To, jakiego typu jest partycja, dla 99.99% programów jest
ściśle obojętne, chyba, że program np. kontroluje ADS, będące właściwością
NTFS (no bo na FAT nie ma co działać), czy np. będzie to jakaś narzędziówka,
dla której partycja jest po prostu materiałem do obróbki.
Rzecz można załatwić prościej - każdy partycjoner powinien oferować
konwersję partycji z logicznej na podstawową, należy tylko pamiętać o
ograniczeniu ilości podstawowych do czterech, a jak się ma partycje
logiczne, to do 3, bo musi zostać miejsce na wpis partycji rozszerzonej.
Jeśli nie będziesz ruszać partycji systemowej, a wszystkie będą zdrowe, to
warunek absolutnie konieczny i przy choćby cieniu wątpliwości "zdrowotnych"
odradzam podejmowanie działań - najpierw doprowadzenie do stuprocentowego
zdrowia, potem obróbka, to jest operacja wyjątkowo newralgiczna, więc każda
nieprawidłowość może (nie musi - opisywałem, co miałem przy rozwalonej
geometrii) bardzo nieprzyjemnie zaprocentować.
No właśnie, wcześniejsze niedokończone "ale..." - jeśli nie masz rozwalonej
geometrii dysku (systemowej zresztą i tak nie ruszasz), to backup nie musi
być konieczny. Jednak zawsze przy tego typo operacjach backup jest wskazany,
dla świetego spokoju, strzeżonego pan Bóg strzeże. Po konwersji (czas jej
trwania może być różny, zależy, co będzie do zrobienia, albo minuta, albo
godzina) powinieneś mieć już to, czego oczekujesz. Partition Wizard wydaje
mi się programem najwygodniejszym i całkiem bezpiecznym, ogromną jego zaletą
jest praca online. Program ten ma domyślnie włączoną opcję, która wprawdzie
nieco utrudnia gospodarkę miejscem na partycji, ale diametralnie skraca czas
wykonywania większości operacji. Można ją wyłączyć i precyzyjniej dopieścić
jak ma być rozpołożona partycja, ale wtedy czas dzialania może sie bardzo
wydłużyć, nie musi.
http://www.partitionwizard.com/
Tu masz stronę, z której pobierzesz. Wersja Home jest bezpłatna, pozostałe
są płatne, ale Tobie Home stuprocentowo wystarczy, nawet ona ma całkiem
przyzwoite możliwości. Program wydaje mi się na tyle dobry, że rozważam
zakup którejś z wyższych wersji.

-- 
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.