Re: ESX + W2k3 / fragmentacja dysku

Autor: Piotr B. (pb2004) <p_borkowski_at_nospamgazeta.pl>
Data: Thu, 06 Sep 2012 20:33:44 +0200
Message-ID: <k2b1b9.798.1@pb2004.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

Użytkownik DooMiniK napisał:
> On 01/09/2012 16:45, Piotr B. (pb2004) wrote:
>> Użytkownik DooMiniK napisał:
>>> Witam serdecznie.
>>>
>>> Mam środowisko na starym VMWare ESX 3.x, tam z x7 Win2k3.
>>> Maszyny powoli doprowadzam do porządku, jednak widzę, że dyski
>>> wirtualne są masakrycznie pofragmentowane (po kilkaset tysięcy
>>> fragmentacja na bazy DBX itd.). Jak wiadomo, hosta (samych plików z
>>> dyskami wirtualnymi) nie trzeba defragmentować. Zastanawia mnie jednak
>>> od strony systemu operacyjnego. W pierwszej chwili wydawało mi się
>>> oczywiste, że tak, defragmentacja jest niezbędna.
>>> Poszukałem jednak na forach i raczej nie zaleca się tego - że NAS
>>> (stary MSA1500) sam sobie dobrze z tym radzi (cache itd.). Nie
>>> przemawia to jednak do mnie - no przecież głowice dysków w RAID i tak
>>> muszą się napracować, żeby otworzyć jedną bazę DBX, która jest w 78000
>>> miejsc na dysku (!).
>>>
>>> Jakie jest Wasze zdanie?
>> Nie potrzeba. Przecież i tak nie masz kontroli nad tym aby NAS te dane
>> zapisał sekwencyjnie.
>
> W teorii NAS powinien zapisywać sekwencyjnie / optymalnie (fragmentacja
> jest od strony OS a nie od pliku vHDD).
>

Niby w jaki sposób? Jeśli używasz terminu NAS zgodnie z dokumentacją
vmware to zapisy/odczyty odbywajÄ… siÄ™ poprzez nfsv3 po tcp. Czyli plik
wirtualnego dysku twardego może być w co najmniej kilku fragmentach w
filesystemie bo nfs ztcp nie daje hintu jaka będzie wielkość pliku przy
twoprzeniu. A to tylko pierwsza warstwa abstrakcji. DrugÄ… warstwÄ…
abstrakcji jest RAID który przeplata paski metadanymi po wszystkich dyskach.

-- 
Piotr Borkowski
Received on Thu 06 Sep 2012 - 20:45:03 MET DST

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 06 Sep 2012 - 21:42:00 MET DST