Re: ESX + W2k3 / fragmentacja dysku

Autor: DooMiniK <bachus_at_post.pl>
Data: Thu, 06 Sep 2012 13:38:49 +0100
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Message-ID: <50489959$1@news.home.net.pl>

On 01/09/2012 16:45, Piotr B. (pb2004) wrote:
> Użytkownik DooMiniK napisał:
>> Witam serdecznie.
>>
>> Mam środowisko na starym VMWare ESX 3.x, tam z x7 Win2k3.
>> Maszyny powoli doprowadzam do porządku, jednak widzę, że dyski
>> wirtualne są masakrycznie pofragmentowane (po kilkaset tysięcy
>> fragmentacja na bazy DBX itd.). Jak wiadomo, hosta (samych plików z
>> dyskami wirtualnymi) nie trzeba defragmentować. Zastanawia mnie jednak
>> od strony systemu operacyjnego. W pierwszej chwili wydawało mi się
>> oczywiste, że tak, defragmentacja jest niezbędna.
>> Poszukałem jednak na forach i raczej nie zaleca się tego - że NAS
>> (stary MSA1500) sam sobie dobrze z tym radzi (cache itd.). Nie
>> przemawia to jednak do mnie - no przecież głowice dysków w RAID i tak
>> muszą się napracować, żeby otworzyć jedną bazę DBX, która jest w 78000
>> miejsc na dysku (!).
>>
>> Jakie jest Wasze zdanie?
> Nie potrzeba. Przecież i tak nie masz kontroli nad tym aby NAS te dane
> zapisał sekwencyjnie.

W teorii NAS powinien zapisywać sekwencyjnie / optymalnie (fragmentacja
jest od strony OS a nie od pliku vHDD).

-- 
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel
Received on Thu 06 Sep 2012 - 14:40:03 MET DST

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 06 Sep 2012 - 14:42:01 MET DST