Dnia Mon, 5 Mar 2012 22:09:52 +0100, Latet napisał(a):
>> Wasze wrażenia? :)
> Zainstalowałem, ale bawiłem się tym mniej niż pół godziny.
Kilka dni poużywałem.
> 1. Załamało mnie to coś wielkie, zielone zamiast pulpitu. WTF?!?!?
Menu Star w wydaniu Metro. Kolory sobie można pozmieniać. ;D
> 2. Z trudem doszedłem do tego, jak się przełączyć na normalny pulpit, ale nawet
> wtedy coś było nie tak - nie widziałem "na pasku" działających aplikacji.
Po przejściu do klasycznego dekstopu pasek wyświetla się niemal całkowicie
normalnie. Niemal, bo po pacnięciu w przycisk Windows na klawiaturze znowu
wraca się do Metro. Ale Stardock już na to lekarstwo ma:
http://www.stardock.com/products/start8/
> 3. Nie umiałem zamknąć działających aplikacji.
Alt+F4
> 4. Miałem problemy z opuszczeniem aplikacji działających full-screen (czułem się
> jak dawniej w grze DOS-owej, której nie umiem zakmnąć).
Full screen w sensie - pełnoekranowo na Metro? Alt+F4. :D
> Tak więc moje pierwsze wrażenia - Win8 to jakiś dziwoląg i koszmarek.
Przede wszystkim takie rozbicie na - niejako - dwa interfejsy mętlik
wprowadza konkretny. Przyznam szczerze, że jakoś tak… no niespecjalnie mi
Metro do gustu przypadło. Na tabletach / smartfonach może będzie
rzeczywiście bardzo wygodne, ale na komputerze to tak średnio wesołe uczucia
we mnie budzi.
> Oczywiscie zdaję sobie sprawę, że złe wrażenia wynikają w dużej części z mojej
> niewiedzy i jakby mi ktoś pokazał jak pod Win8 zrobić to, czego zrobić nie
> umiałem, to pewnie czułbym się tam tak samo jak pod Win7 (czyli średnio - Win7
> używam gdy musze, normalnie nadal jadę na XP).
Zmiany są jednak dość spore. Ładnych parę minut szukałem pstryczka do
zamknięcia systemu. ;D Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Consumer Preview
używałem ze cztery dni. Działała stabilnie, nie wykrzaczyła się ani razu,
nie zauważyłem specjalnych różnic w szybkości działaniu czy zajętości
pamięci w porównaniu z Windows 7. Kilka usprawnień jest miłych (choćby
Menedżer Zadań), ale podejrzewam, że pod adresem wstążki w Eksploratorze
Windows, to będą joby latały…
-- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Chęć do reformowania mężczyzny jest tym, czemu nie potrafi się oprzeć ] [ żadna kobieta. (Bernard Samson, Len Deighton "Mecz w Londynie") ]Received on Wed 07 Mar 2012 - 23:25:02 MET
To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Wed 07 Mar 2012 - 23:42:01 MET