Dnia Tue, 6 Mar 2012 13:27:54 +0100, R.e.m.e.K napisaĹ(a):
> Ale ja nie potrzebuje blaszaka targac z soba do autobusu. Ja go potrzebuje
> do komfortowej pracy stacjonarnej. Kurde, ja nie neguje sensu istnienia
> notebooka! Ale wlasnie do autobusu i pociagu jest on ok, do codziennej
> powazniejszej pracy imho nie. I o tym ciagle mowie, a ze tlum kupuje
> notebooki to inna para kaloszy.
Tak sobie jeszcze pomyslalem, ze w sumie tu upatrywac by mozna
nieoczekiwanie poteznego sukces tabletow. Otoz notebook to juz nie blaszak,
a jeszcze nie tablet, to taki twor posredni na drodze ewolucji, chwilowa
forma komputerka do prostych rzeczy. A teraz gdy sa tablety to rynek
spokojnie moze sie juz podzielic na blaszaki i tablety, tablety do autobusu,
do lozka, na kanape, do wc etc. a blaszak do pracy :-)
I nie traktuj tego jako zaczynu kolejnego mega subwatku, please ;-)
ps. tak, mam iPada, choc go nie kupilem, lecz przypadkiem wygralem :P
-- pozdro R.e.m.e.KReceived on Tue 06 Mar 2012 - 17:25:02 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Tue 06 Mar 2012 - 17:42:01 MET