Re: odzyskiwanie poczty przychodzącej

Autor: 1634Racine <1634_at_Racine.pl>
Data: Wed 29 Feb 2012 - 12:09:31 MET
Message-ID: <jil11r$q7q$2@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Grzegorz Niemirowski in news:jijo9s$s8m$1@news.icpnet.pl
> 1634Racine <1634@Racine.pl> napisał(a):
>> Ale w oczywisty sposob pytalem i _dwa_ systemy: xp i w7 (ktos nie
>> wiedzial na czym pracuje...), i mozliwe dla nich mailery (oe i wlm), i
>> o mozliwe dla tych dwoch mozliwosci "odzyskiwacze poczty".
>> OK, sprawa dzisiaj stala sie bardziej precyzyjna:
>> okazalo sie,że chodzi o xp i... no o coz moze chodzic natywnego w tym
>> przypadku - o OE zdaje sie.
> W WLM i tak nie ma DBX więc nie wiem skąd chcesz odzyskiwać tam.

napisalem: sprawa nieaktualna jesli chodzi o wlm.

>> Admin - nie biorac tego peceta do siebie!! - mowi z udręką, że postara
>> sie _odzyskac_ te poczte i zajmie mu to z dwa dni. Powaznie.
>> Relacjonuję tylko. Jaki on ma patent na to? "Odzyska" bo po prostu ma te
>> maile na serwerze korporacji, zapakuje w pendrive i eml-e zaimportuje
>> do peceta? Myslisz, że to wlasnie mial na mysli?
> Mam zgadywać co jakiś facet miał na myśli? ;)

nie zgadywac, tylko - jesli chcesz, oczywiscie - zasugerowac mi co MÓGŁ
miec na mysli.

> Jeśli poczta była pozostawiania na serwerze i były jakieś backupy to może
> i odzyska. Nawet
> nie wiemy co to za serwer. Exchange?

a ja wiem? Tylko nie pisz: skad Ty masz wiedziec. Jest sytuacja, ja pytam.
Pytam o to, jak MOŻNA, a nie jak nalezy rozumiec jego ezopowy jezyk o
odzyskiwaniu. Na zdrowy rozum chodzi mu pewnie o to, że moze ma jakis
czasowy backup.No bo skad by te maile ze swojego serwera korporacyjnego
wziął? Podejrzewam,że o to mu chodzi. A zagadka dla mnie jest jego
stwierdzenie, że to mu zabierze DUŻO czasu, z dwa dni.
Dlatego pytam. Dwa dni na wyjecie z serwera zbackupowanych maili?? Moje
pytanie ma w podtekscie podejrzenie, że mu sie po prostu nie chce tego
wykonac i gada ciemnemu pracownikowi bzdury,a ma do wykonania krotki
ruch.Pytalem domyslnie,czy masz to samo podejrzenie. Nie wiem, skad u Ciebie
taka "z letka" arogancja".

>> Ale moze zadzialac samemu bez jego "pomocy" leniuszka? czyli zapakowac
>> po bożemu DBXtract do pracowniczego peceta i dzialac.
>> Czy tak wlasnie powinno sie robic, gdy nagle i cudownie zniknie
>> zawartosc "skrzynek.dbx"? wieki temu korzystalem z tego minisoftu i
>> raczej ok wspominam...
>> Tak wykonac?
> Nie rozumiem pytania. Jakiej oczekujesz odpowiedzi i na jakiej podstawie?

na podstawie rozumu oczekuje odpowiedzi :)
Np. : jesli pusty dbx wazy 0 MB - to listy do widzenia.
Jesli jest pusty dbx, bo ich nie widac,ale wazy 2 giga - to do roboty
dbxtractem.

> JoteR Ci odpisał z punktu widzenia polityki firmy. Jaki jeszcze chcesz
> punkt widzenia?

Jak odpisal, jak nie odpisal. Mam zero posta od niego.

> Z technicznego punktu widzenia pytanie jest bez sensu,
> bo brzmi mniej więcej "czy żeby odzyskać pocztę to ją odzyskiwać, czy
> nie?".

pytanie jest bardzo w porzadku. wlasnie z technicznego pktu widzenia. Co to
znaczy odzyskanie przez admina poczty na osobistym pececie, gdy nie dotyka
peceta, ale mowi, ze mu odzyskanie dbx-ów zajmie dwa dni - w kiblu bedzie
ich szukal? czy u siebie na serwerze i dlaczego az dwa dni? Bo budzi to
podejrzenie, że zamierza olac sprawe, jesli juz tego nie robi.

>>>> - skrzynke odbiorcza.eml
>>> Nie ma czegoś takiego.
>> zapomnialem,ze to format maili w oe, pomyslalem,ze to format dla WLM :)
> No bo jest :) Ale on tam trzyma każdą wiadomość jako oddzielny plik EML.
> Baza też jest, ale tylko do indeksowania a nie odzyskiwania.

teraz jasne, nie uzywam wlm.
Received on Wed Feb 29 12:10:03 2012

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 29 Feb 2012 - 12:42:01 MET