Re: za i przeciw instalacji w

Autor: Przemysaw Ryk <przemyslaw.ryk_at_gmail.com>
Data: Mon 21 Nov 2011 - 21:28:54 MET
Message-ID: <1r91z39nj4k04$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Wed, 02 Nov 2011 12:05:33 +0100, Piotr B. (pb2004) napisał(a):

>>> To nie lepiej archiwizować system *i* programy jeśli to jest celem?
>>> Przecież można robić obrazy różnicowe.
>> (ciach…)
>>
>> Nie wiem dlaczego zakładasz, że backup partycji z systemem nie może być
>> aktualizowany w sposób przyrostowy lub różnicowy.
>
> Nie zakładam i to jest obok problemu. Zwracam uwagę że jeśli celem jest
> szybkie przywrócenie działającego środowiska pracy to tego celu nie
> osiągnie się przywróceniem kopii partycji systemowej. Już lepsze do tego
> jest systemowe Przywracanie Systemu.

Gdyż?

>> Ale nawet wtedy przywrcam system z poinstalowaną (w części przypadków -
>> również pokonfigurowaną) całą grupą oprogramowania i doinstalować muszę
>> kilka potrzebnych.
>
> Czyli przywracasz bałagan i powodujesz ryzyko błędnego działania
> reinstalowanych programów tym większe im starsza jet przywracana kopia
> partycji systemowej.

Nie wiem skąd założenie, że przywracam bałagan…

> > A nie system od podstaw plus cały zestaw programów.
>
> Od jakich podstaw? Przy backupie dużej partycji systemowej, na której są
> zainstalowane programy przywracasz system od razu gotowy do pracy bez
> bałaganu i kłopotów z reinstalacją starszej wersji softu A na nowszej.
> Tu właśnie tkwi bezsens backupu samego systemu na małej partycji.
> Przedpiśca napisał o przywracaniu systemu sprzed 3 miesięcy. Nie będzie
> miał w takim przypadku działającego systemu tylko tykającą bombę na
> której w każdej chwili mogą pojawić się dziwne błędy.

Wiesz - ja naprawdę nie zmieniam wersji używanego oprogramowania zaraz, jak
tylko pojawi się kolejna nowość. Wobec czego, jak zrobiłem backup partycji z
systemem i zainstalowanym m.in. Adobe CS3 (i paroma innymi rzeczami), tak
mogłem ją przywracać przez trzy lata z rzędu. Dalej używałem tego samego,
aktualizowanego CS3. Przywracam partycję z systemem, z zainstalownym
(załóżmy, że „gołym”) CS3 - aktualizator pakietu dociąga od nowa poprawki i
voila. A utworzone w między czasie zestawy pędzli, wypełnień, styli,
szablony, zestawy skrótów klawiaturowych czy cholera wie czego jeszcze - po
prostu leżą sobie bezpieczne na drugiej partycji (tak - również są
regularnie backupowane). Instalacja CS5.5 (ostatnio wykonana zresztą)? Ależ
proszę uprzejmie. Dane programów nie będą trzymane w katalogu np.
"AppData\Roaming\Adobe\Illustrator CS3" tylko w
"AppData\Roaming\Adobe\Illustrator CS5.1".

Ustawienia innych programów? Bazę miniatur Bridge czy Picasa sobie odbudują.
Total Commander po prostu wczyta sobie ustawienia i się specjalnie nie
zająknie. Oprogramowanie do wypalania płyt, 7-zip? Co tu się może posypać.
OK - będę musiał pamiętać o aktualizacji przeglądardek, Thunderbirda do
wersji używanej tuż przed przywróceniem kopii zapasowej partycji z systemem,
żeby uniknąć cudów w profilach (szczególnie programy Mozilla Foundation mogą
być na to wrażliwe). Ale z tą tykającą bombą, to żeś moim zdaniem jednakże
przesadził. :D

-- 
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ - Men do things for women without expecting sex.                         ]
[ - Those would be men who just had sex.      (The Big Bang Theory 01x02 ) ]
Received on Mon Nov 21 21:30:02 2011

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 Nov 2011 - 21:42:00 MET