"Grzegorz Niemirowski" napisał:
> Miałem kiedyś komputery z taką ilością pamięci i nie zauważyłem
> czegoś takiego. Nie widzę też dla tego żadnego logicznego uzasadnienia.
> Dla mnie jest to taka sama legenda jak tak, która mówi, że poprawki
> spowalniają system.
Tak? Jaśli jeszcze masz taką maszynę, to posadź na niej XP, to pierwsze
wydanie jeszcze bez SP. Poklikaj trochę, następnie zaaplikuj SP2, 3 i resztę
poprawek. Dołożenia przynajmniej następnych 256 MiB stanie się nie tyle
palącą potrzebą, co wręcz koniecznością. A jeśli skorzystasz nie z
automagicznej aktualizacji, ino z Microsoft Update, ale tak uczciwie, z
wyborem opcji "Niestandardowe..." to i 1 GiB nie będzie wcale za dużo.
Oczywiście mozna powiedzieć, że jest to rozważanie akademickie, po po primo
dziś statystyczny komputer ma co najmniej ten 1 GiB, po drugie mało kto się
bawi w ręczne łatanie, ale ja to do niedawna miałem na co dzień - większość
komputerów w firmie to była standardowa konfiguracja z przełomu wieków:
Duron/Athlon w najlepszym wypadku Celeron z 256 MiB RAM. I te "podcinanie
skrzydeł" miałem okazję widzieć na własne oczy wielokrotnie.
JoteR
Received on Thu May 26 22:30:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 26 May 2011 - 22:42:01 MET DST