Re: Win7 zmiany niektorych nazw na angielskie

Autor: yamma <yamma_at_wp.pl>
Data: Fri 20 May 2011 - 12:12:22 MET DST
Message-ID: <ir5eqq$cms$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Przemysław Ryk wrote:
> Dnia Fri, 20 May 2011 09:15:04 +0200, yamma napisał(a):

>> Generalnie chodzi o to, że próba organizacji Menu Start przez
>> użytkownika skutkuje tym, że deinstalatory gubią stosowne ścieżki w
>> Menu Start i po deinstalacji zostają tam katalogi i skróty-widma.
>> Problem, IMO, jest w samych założeniach gdzie Menu Start jest
>> zwykłym katalogiem na dysku. To już od dawna powinna być struktura
>> danych podobna do rejestru z własnym dedykowanym exploratorem.
>
> Nie sądzisz, że to trochę mnożenie bytów ponad miarę?

Obecne Menu Start, to jest byt ponad miarę. Znakomita większość użytkowników
odpala programy i dokumenty z ikonek na pulpicie. Idź do jakiejś pani Krysi
i poprzestawiaj jej te ikonki, to zobaczysz jaki zbierzesz opier***. :-) Sęk
w tym, że przy pewnej liczbie programów na pulpicie robi się taki burdel, że
głowa mała. Naprawdę, nikt nawet nie zawraca sobie głowy przeklikiwaniem się
przez strukturę gałęzi "Programy". Ci bardziej otrzaskani co najwyżej
korzystają z pola "Rozpocznij wyszukiwanie". Aż się prosi, żeby tym
elementem Windowsa zajęli się specjaliści od ergonomii i go kompletnie
przebudowali. Nie wiem, np. po kliknięciu na "Programy" wyskakuje fajnie
zaprojektowany popup, gdzie można sobie całym tym ustrojstwem pozarządzać.
yamma
Received on Fri May 20 12:15:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 20 May 2011 - 12:42:01 MET DST