Dnia Fri, 20 May 2011 12:12:22 +0200, yamma napisał(a):
>> Nie sądzisz, że to trochę mnożenie bytów ponad miarę?
>
> Obecne Menu Start, to jest byt ponad miarę. Znakomita większość użytkowników
> odpala programy i dokumenty z ikonek na pulpicie. Idź do jakiejś pani Krysi
> i poprzestawiaj jej te ikonki, to zobaczysz jaki zbierzesz opier***. :-)
Co ma użyszkodnik na swoim pulpicie, to mnie akurat ani ziębi, ani parzy. To
nie ja zbiorę ochrzan za to, że się nie mogę doprosić danych materiałów, bo
- przykładowa - pani Krysia szuka ich od półtorej godziny...
> Sęk w tym, że przy pewnej liczbie programów na pulpicie robi się taki
> burdel, że głowa mała. Naprawdę, nikt nawet nie zawraca sobie głowy
> przeklikiwaniem się przez strukturę gałęzi "Programy".
Hmm... U sporej części użytkowników nie jest ona zbyt skomplikowana -
wszystko wrzucone hurtem do jednego, maksymalnie dwóch poziomów podfolderów.
Mnie to akurat trafia i robiąc system zarówno dla siebie, jak i ewentualnie
stawiając komuś znajomemu wraz z wybranym zestawem oprogramowania, dzielę go
po prostu pod kątem zastosowań ("Grafika i video" / "Internet" / "Narzędzia"
/ "Systemowe (ostrożnie z nimi!)"). Windows 7 z najczęściej używanymi
programami, które po prostu pod ręką być muszą, daje kolejną możliwość
organizacji.
> Ci bardziej otrzaskani co najwyżej korzystają z pola "Rozpocznij
> wyszukiwanie".
Pomimo uporządkowanego Menu Start to Ci powiem, że tak się do tego
przyzwyczaiłem, że siadając teraz gdzieś u kogoś do XP po prostu chwilę się
muszę przestawiać. :D
> Aż się prosi, żeby tym elementem Windowsa zajęli się
> specjaliści od ergonomii i go kompletnie przebudowali. Nie wiem, np. po
> kliknięciu na "Programy" wyskakuje fajnie zaprojektowany popup, gdzie
> można sobie całym tym ustrojstwem pozarządzać.
Chciałbym to zobaczyć w praktyce. A raczej - poczytać kwik i narzekania, jak
to spieprzono cały interfejs, jakie to nieergonomiczne, niewygodne i
generalnie do dupy. Dźwięczą pewne skojarzenia?
-- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Jeśli na pakernię wchodzi niepozorna osoba, jednym ruchem wyciąga ] [ z atlasu kolesia i mimo protestów całej obecnej tam ekipy kroi go ] [ z 400 złotych - to musi to być żona. (JoeMonster.org) ]Received on Fri May 20 17:05:08 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 20 May 2011 - 17:42:01 MET DST