Michal Biek pisze:
> No nie, teraz to ja nie rozumiem :-)
> boś odważnie np. mi odREgował takim np. tekstem:
> "... Zatem i ów sklepik na rogu to końcowy odbiorca OEM. Bo tak się składa
> prowadziłem takowy, wielokrotnie kupowałem Windowsy OEM z różnych
> hurtowni i odsprzedawałem dalej..."
> Jesteś równie gumny jak M$ ... to i ma praw(n)a grabulka na dobranoc!;-)
To było ad absurdum - chodziło mi o to, że z Twoich poprzednich
wypowiedzi jakby wynikało, że Twoim zdaniem użytkownikiem/końcowym
odbiorcą OEM jest osoba która kupuje ów system ("EULA obowiązuje w
momencie jak dostaniesz do ręki cały pakiet OEM, bo jest integralną
częścią pakietu.", "I babcia i wnuczek to końcowy odbiorca OEM.",
"(babcia daje wnukowi Windows) prawem kaduka i braku świadomości, wiedzy
itp"), więc uznałem, że skoro jako mały sklep detaliczny nie miałem
podpisanej (ani w inny sposób zaakceptowanej) żadnej innej niż owa
babcia umowy licencyjnej (np. na dystrybucję) ani bezpośrednio z
Microsoftem ani z hurtownią od której owe Windowsy kupowałem, w takim
razie i ja byłem takim samym jak babcia użytkownikiem końcowym.
Przypominam że nigdzie w tym wątku nie twierdziłem że wolno sprzedawać
używane Windowsy OEM bez komputera na którym były aktywowane, także w
przykładzie z babcią chodziło mi o sprezentowanie wnuczkowi lub
odsprzedanie systemu nieużywanego.
Received on Sat Oct 16 12:15:02 2010
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 16 Oct 2010 - 12:42:01 MET DST