epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Przemysław Adam Śmiejek"
>> No niestety, jak się nie obrócisz, dupa z tyłu.
>> Albo przekierujesz sobie w ogóle profil (albo jego większość) na dysk
>> sieciowy, a lokalnie zostawisz tylko Ustawienia Lokalne (ale wtedy
>> użytkownik będzie sieć bardziej zapychać w czasie pracy), albo zostawisz
>> przewalanie tony danych przy logowaniu/wylogowywaniu. Jeżeli chcesz,
>> żeby użytkownicy mieli swoje profile, jakoś te dane musisz zachowywać.
>No właśnie koncepcyjnie tego nie łapię. Lepiej byłoby, żeby było zdalnie
>przechowywane, ale on coś sobie keszuje lokalnie. Chyba właśnie profil.
>Więc jeśli pocztę z Thunderbirda np. mam w profilu, to ona się keszuje,
>tak? A jakby była udostępniona tak jak Moje Dokumenty, to co prawda
>będzie wolniej działać, ale poczta to jest kilka zajęć w roku. A
>logowanie odbywa się co chwila. Więc jakby ograniczyć keszowanie do
>minimum, to by było paradoksalnie szybciej, tak se dumam.
No i w czym problem? Trzymasz sobie "profile" w jednym miejscu,
z którego się synchronizują (oczywiście ustawiasz w polisach, żeby
olewał Temporary Internet Files, Ustawienia Lokalne i inne takie
pierdoły), a Dane Aplikacji, Moje Dokumenty i resztę zmiennych danych
przekierowujesz bezpośrednio na lokalizację sieciowa. Wszystko da się
zrobić polisami.
-- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ .\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ .\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.Received on Sun Oct 3 20:15:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 03 Oct 2010 - 20:42:01 MET DST