Re: Czytnik grup dla win 7

Autor: Andrzej Libiszewski <a.libiszewski_at_gazeta.usunto.pl>
Data: Sun 19 Sep 2010 - 18:49:37 MET DST
Message-ID: <dnl453rc99nw$.1tloctmwrhjs9.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Sun, 19 Sep 2010 18:07:15 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

> W dniu 2010-09-19 17:45, Andrzej Libiszewski pisze:
>> Ja to mogę skwitować tylko w jeden sposób: Przemkowi zawsze wiatr w oczy.
>
> Czy ja wiem? Może miał pecha albo nie ma tak jak ja porównania z KNodami
> czy Akregatorami. Zresztą jaki wiatr w oczy? Gość sobie znalazł inne
> rozwiązania i też ma. Ja tylko piszę, że ja nie odczułem ażtakich
> problemów, jak Przemek omawiał.

A bo gdybym nie używał kiedyś Knode przez chwilę i Thunderbirda przez
dłuższą chwilę (aż do teraz, choć nie do newsów) to bym może w te problemy
uwierzył. A że nie chcę nikomu kłamstwa zarzucać, pozostaje uznać, że
jesteś materializacją praw Murphy'ego i jeśli coś może się sknocić to
sknoci się właśnie tobie.

Twoje problemy zawsze mają skalę kataklizmu, intensywność tornada,
częstotliwość występowania prądu w sieci zasilającej i tak dalej.

-- 
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."
Received on Sun Sep 19 18:50:02 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 19 Sep 2010 - 19:42:01 MET DST