Re: Blokada GG

Autor: Andrzej Libiszewski <a.libiszewski_at_gazeta.usunto.pl>
Data: Mon 13 Sep 2010 - 02:06:09 MET DST
Message-ID: <107jmuzmhwgja.1ab6ak3yk7s2u$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Mon, 13 Sep 2010 01:28:56 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

> W dniu 2010-09-13 01:16, Andrzej Libiszewski pisze:
>> Dnia Mon, 13 Sep 2010 00:53:59 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-09-13 00:21, Andrzej Libiszewski pisze:
>>>> W firmie może, ale nie trzynastolatce.
>>> A co, 13tki majÄ… genetycznÄ… blokadÄ™?
>> Ty chyba masz genetycznÄ… blokadÄ™.
>
> Przed tobą? Możliwe. Wyjaśnij więc łaskawie czemu uważasz, że blokowanie
> GG pracownikom, którzy są dorośli, dojrzali i w dodatku można ich
> zwolnić za niesubordynację uważasz za wskazane,

Bo wyłączanie GG w firmie nie ma charakteru bezmyślnego blokowania tylko
jest drobnym elementem polityki bezpieczeństwa.

> natomiast blokowanie
> niedojrzałemu dziecku, którego w dodatku nie możesz wymienić na inne
> jeśli się okaże, że nie załapało jakiś argumentów, uważasz za niewskazane.

GG samo w sobie jest nieszkodliwe. Jakikolwik zakaz (ale sensowny!), jeśli
jest konieczny, powinien być przy tym ustanawiany jawnie i egzekwowany w
pierwszej kolejności na bazie autorytetu, a nie manipulowaniem po kryjomu i
za plecami dziecka. Działania techniczne stosowane dodatkowo, ale też
zakomunikowane jawnie. Wdrażanie po cichu i skrycie jest moim zdaniem
bardziej szkodliwe niż brak zakazu, bo uczy nieufności i zamienić się może
w podjazdowÄ… wojnÄ™.

-- 
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!
Received on Mon Sep 13 02:10:03 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 13 Sep 2010 - 02:42:01 MET DST