Re: Jak sobie poradzić z blokowaniem facebuka?

Autor: Borafu <borafu_NIELUBIESPAMU_at_gazeta.pl>
Data: Sat 11 Sep 2010 - 13:45:24 MET DST
Message-ID: <i6fq4i$5aq$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

W dniu 2010-09-10 19:04, Skrypëk pisze:
> Użytkownik "Borafu" <borafu_NIELUBIESPAMU@gazeta.pl> napisał
>>>
>>> Kiedyś się mówiło, że elektryka prąd nie tyka.
>>> W Zabrzu nie tyka admina, a rzuca siÄ™ na sprzÄ…taczki. Paranoja.
>>
>> Jak instalacja jest do kitu to tyka wszystkich, choć niektórzy z racji
>> doświadczenia mają odruch unikania jednoczesnego kontaktu z obiektami
>> typu rury i obudowy.
>
> Przy okazji każdego prania odkręcam i zakręcam zawór za pralką,
> naturalnie dotykając jej obudowy.. czy nadal żyję tylko dlatego że nie
> jestem sprzÄ…taczkÄ…?(...)
> Jakoś nie mogę uwierzyć, że cudem tylko uniknąłem śmierci.

Czy mógłbyś następnym przeczytać to co napisałem PRZED skrytykowaniem?

Spróbuję jeszcze raz, innymi słowami.
Najpierw to przed przecinkiem:
To, że sprzątaczka zginęła było skutkiem gównianej instalacji
elektrycznej. Gdyby była jak trzeba to by kobieta żyła.

A teraz to po przecinku:
Niektórzy, z racji doświadczenia (wiedzą jak to działa i najczęściej już
ich kiedyś "popieściło") odruchowo unikają dotykania potencjalnie
niebezpiecznych zestawów. Czasem przez to unikają porażenia.
Nie zmienia to w niczym faktu, że porządna instalacja by zapobiegła
tragedii.

Na koniec odpowiedź na Twoje pytanie.
Żyjesz dlatego, że nie masz pełnych 230V między obudową pralki i zaworem.

NB ja przy tej czynności "naturalnie" nie dotykam pralki, o ile to tylko
możliwe. Właśnie dlatego, że mam za sobą niemiłe wspomnienia.

Pozdro

-- 
Borafu
Received on Sat Sep 11 13:50:04 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 11 Sep 2010 - 14:42:01 MET DST