Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx> napisał w wiadomości
news:humbr6$j39$1@mx1.internetia.pl...
>> Domyslam sie, ze Ty tworzysz partycje tak, jak katalogi:
>> Filmy/Muzyka/Torrenty/InneDuperele itd...
>
> Tego to nie zrozumiałem.
Zamiast w partycji zrobić normalnie katalogi, to ciach, partycyjka z
filmami. mam empecze? to fiut i już mamy Patrycję z empeczami, fotki z
wakacji? Jebut, ucięty kawałek i są fotki. A potem bywa, że narzekanie,
bo miejsca brak...
> Partycja to partycja. Jeden lubi 2 inny 4. Kwestia gustu. Gdyby ktoś
Nie powinna to być kwestia gustu. Mnie by odpowiadało zrobić 6-8
partycji, każda na inny rodzaj danych. Ale nie robię tego, lecz
segreguję dane i walę je w katalogi, jeśli trzeba mocniejszego
rozdzielenia, to daję inny katalog nadrzędny. Zapytaj mnie o dowolny
utwór z 6 tysięcy pozycji, w ciągu 5 sekund, bez wspomagaczy, odpowiem,
czy mam.
> miął ich 10, to bym się zastanowił i zapytał z ciekawości po co mu
> tyle.
No właśnie.
> Ale to nadal by była kwestia gustu.
Mnożenie partycji ponad potrzebę, to także ryzyko problemów z dostaniem
się do danych... przykład - masz partycję rozszerzoną i dyski logiczne.
Rozwal MBR i masz problem, musisz szukać kolejnych tablic partycji,
które nie muszą być prawdziwe, znaczy się czynne, w ruchu. Partycji
podstawowych poszukać po bootsektorach... Też niezbyt... w zasadzie
problemy zrównują się z korzyściami, ale komplikacja jest, może być
problem z odtworzeniem zależności. Nie wiem, jak w układzie GPT, nie
testowałem go jeszcze (nie ma OIMW ograniczenia ilości partycji). Im
mniej podziałów, tym mniej do roboty w razie draki. Stąd IMHO podział na
partycje powinien mieć uzasadnienie praktyczne, oraz wynik kalkulacji
zysków i ryzyka, a gust, to czy mi się różowe kwiatuszki podobają, ale
DGCC, więc nie przedłużam... Pozdro
-- ((*)) ((+))Received on Wed Jun 9 00:05:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 09 Jun 2010 - 00:42:00 MET DST