Re: Jak masowo przerobić amr do mp3?

Autor: Norbert <noreply_at_reply.no>
Data: Wed 19 May 2010 - 22:27:56 MET DST
Message-ID: <ht1hkh$82i$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Wed, 19 May 2010 19:15:56 +0200, Araneus Diadematus napisał(a):

>> Mam tez TC, ale to jakos srednio wygodne, gdy planuje przesluchac
>> kilkadziesiat modulow. TC w innych dziedzinach za to rzadzi ;-)
>
> Prawie żaden problem. No, może nie tak komfortowo, jak w foo, ale jak
> masz pliki w podkatalogach, z nadrzędnego wciskasz pod TC CTRL+B,
> pojawia się lista wszystkich plików wewnątrz, zaznaczasz sobie pliki,
> które chcesz odsłuchać i wciskasz F3. TC odtworzy je w kolejności na
> liście w okienku.

Wiem, jednak...

> Media Player Classic także je odtworzy i urządzisz playlistę. Trudno mi
> powiedzieć, czy można tę listę zrobić spod eksploratora, bo padło mi
> kilka pomniejszych powiązań i ja tego w menu nie mam, a pod WinAmpem
> miałem. (zdaje mi się, że mimo braku WA miałem pozycję dodaj do
> playlisty)

...gdy przyjdzie mi ochota posluchac np. post rocka to klepie sobie w polu
wyszukiwania "post rock" i mam playliste wypelniona wykonawcami post rocka,
wybieram cos i daje play. Gdy mam ochote posluchac Dezertera wpisuje
"dezerter" i mam liste plyt Dezertera, klikam play i slucham, gdy chce
posluchac kawalkow ze slowem eyes* w tytule wpisuje "eyes" i gram - niewazne
gdzie, na jakim dysku znajduje sie jaki album. O to mi chodzi, gdy mowie
wygodnie i prosto. Ale szanuje, ze mozesz chciec inaczej :-)

* - niewiarygodnie duzo jest kawalkow o tytule "open your eyes" ;-)
 
> Wole specjalizowany program do konkretnego pliku.
> Oczywiście, masz w jednym suwaku zmianę tempa, w drugim głośności
> (niezależnie od systemowej), w trzecim wysokości dźwięku (pitch)? Chylę
> czoła.

Nie stosuje zmiany tempa czy pitcha, ale skoro potrzebujesz to wygoglowalem
pluga i:

http://img297.imageshack.us/img297/431/qttemphp6128.png

> Oczywiście, żadnych problemów z tekstem w karaoke? Chylę czołą do
> samej ziemi.

ustawilem czcione na 22 pkt. i wyglada to tak:

http://img27.imageshack.us/img27/3372/qttempuh6128.png

> Bo ja mam tylko to:
> Unable to open item for playback (Unsupported file format):
> "C:\MEDIA\AUDIO.2\000sash_Encore_une_fois.mid"
 
Jak zauwazyles nizej przyczyna byl brak pluga, foobar podobnie jak TC to
aplikacja ktorej sila tkwi w pluginach.

>> Srednio to komfortowe :/
>
> Powiem ci tak. Jak przestraszysz kota, to dlaczego on ucieka drogÄ…
> dłuższą, gorszą?

Moj kiedys uciekl przed psem na sufit, tam wbil sie pazurami w sciane (sic!)
i tak siedzial w rogu pomieszczenia az pies poszedl... :-P
 
>> Nie slucham mp3 ponizej 160kbps, a zazwyczaj 320kbps (90% moich
>> zbiorow).
>
> Znakiem tego, nie wiesz, jak dobrze zrobić empecza 96kbps. Szybkość nie
> warunkuje jakości, choć ma dla niej znaczenie. Wiele razy słyszałem 96
> grające świetnie i 256 grające tragicznie.

Moze i sie nie znam, nie uwazam sie za fachowca w tej dziedzinie, jesli
robie mp3 to uzywam Exact Audio Copy do ripowania i Lame do kodowania.
Stosuje tryb cbr. Pozostale parametry dostosowuje czytajac helpa lame przed
procesem.
 
> Nie dadzą, żadne. To fizycznie niemożliwe. Chyba, że świetny fachowiec
> od tychże, p. Janusz Justat, myli się... Poziom zniekształceń
> nielinearnych z głośnika, jest mierzalny w całościach procentów, ok.
> 1-2. Choćby np. z powodu zjawiska dzielenia membrany, wiesz, co to?

Czy chodzi o to, ze membrana sie "ugina" podczas pracy z powodu gietkosci i
masy?

> Jeszcze jeden powód - robienie 24 bitów z początkowych 16, to jak
> wyostrzanie nieostrego zdjęcia. Może będzie widać lepiej, ale szczegółów
> nie przybędzie.

Oczywiscie ze sie cudownie jakosc nie poprawi, ale chyba nie w tym rzecz.
Z tymi 24 bitami chodzi o to, ze jesli uzywasz przetwarzania strumienia
dzwieku za pomoca pluginow, chocby te pitche, tempo czy equalizer to z
powodu, ze program wykonuje te przeksztalcenia na 32 bitach, a nie na 16
wynik tych przeksztalcen mniej ingeruje w pierwotna jakosc i bardziej ja
zachowuje niz gdyby to bylo wykonywane na 16 bitach. A ze potem te 32 bitowo
przetwarzane dane moze zagrac na 24 a nie 16 bitach to juz tylko mozliwosc,
jesli karta tak umie grac to mozna to wlaczyc, choc nie trzeba.
 
>> Polemizujesz z autorem cytatu ze strony cdrinfo.pl
> Uważasz, że mam się ze wszystkimi zgadzać, "bo ktoś kiedyś cos
> powiedział" i oh bwana kubwa? Ja się dość często nie zgadzam
> (niekoniecznie jawnie) z pisujÄ…cymi tu MVP Microsoftu. Ale staram siÄ™
> (nie piję do ciebie akurat) nie zgadzać uczciwie.

Nie o to mi chodzilo, oczywiscie, ze sie zgadzac nie musisz, czesto sie nie
rozumiemy ;-)
Chodzilo mi o to, ze piszesz jakbys odpowiadal do autora tekstu, a to akurat
byl cytat ze strony - tylko tyle.
 
>> A ja equalizera ani innego "polepszacza" dzwieku w ogole nie uzywam.
> Troche sobie zaprzeczasz. Czemu tak piszę - Ty napisałeś, że foo coś tam
> polepsza, a teraz, ze polepszaczy nie używasz. Jeśli się jednak mylę, to
> może źle odczytałem i przepraszam...

Nie uzywam polepszaczy, powiedzmy ze foobar nie tyle w moim mniemaniu
polepsza co jak najmniej psuje ;-)
 
>> Dla mnie muzyka to bardzo wazny element zycia, przywiazuje do jakosci
>> duza
> Ależ ja także! Tylko, że nie jest to moja "idee fixe" (nie mam na myśli
> Ciebie). Jakość ma dla mnie ogromne znaczenie, ale nie zabiję się z
> powodu, że jakiejś muzyczki odsłucham w radiu na falach średnich.
> Posłucham i będzie mi miło.

Pewnie, ze tak, sam slucham stacji radiowych z neta przy 96kbps i zyje :-)
Jesli jednak mam alternatywe to wybieram lepsze zrodlo tego samego dzwieku.
 
>> i mp3, flac, APE, ogg tez slucham, a foobar byl kolejnym z odtwarzaczy
>> jakie testowalem na przestrzeni lat i najbardziej mi odpowiada.
>
> Ależ ja nie zamierzam tego zmienić! Skoro ci się sprawdził, to go
> używaj!

Alez wcale nie mysle, ze mozesz cokolwiek u mnie zmienic :-) Ja tylko chwale
fajny soft i niose dobra nowine innym, ktorzy moze go nie znaja. A nuz okaze
sie, ze jednak komus podejdzie.

> Ja na razie go zainstalowałem, by porównać brzmienie i odpowiedzieć
> później, muszę sprawdzić jedną rzecz, która od razu mnie zaniepokoiła -
> mam wrażenie, ze słyszę maskowanie w utworze, który odegrałem na próbę,
> a nie mam tego wrażenia spod LAME. Choć sama góra wydaje się ciut
> jaśniejsza w foo, jednak dźwięk wydaje mi się znacznie mniej maskowany w
> LAME. Jeszcze to przebadam w lepszych warunkach. Dziś za wcześnie na
> ocenÄ™.

Nie wiem co masz na mysli piszac o maskowaniu, ale jakos mam wrazenie, ze
np. WinAmp bardzo dodaje srodek pasma i ciut ponizej, robi dzwiek bardziej
"tlustym" niz jest rzeczywiscie. Mam porownanie plyty CD granej bez
ingerencji korektorow (i innych cudow) a mp3 - i dzwiek z foobara bardziej
mi przypomina CD.

>> Zatem testuj i daj znac o wynikach, powodzenia.
> Trochę to potrwa, zanim mi czas i zajęcia pozwolą, karta w kompie jest
> wystarczająco dobra do testów (ponad 90 dB dynamiki), teraz czas nabyć
> jakieś porządne słuchawki.
> Moja płyta jest tu:
> http://www.gigabyte.pl/products/mb/specs/ga-p35-ds3_20.html

O, masz moja plyte ;-)

> A bzykarta na niej:
> http://pclab.pl/art28813-10.html
> Myślałem o jakiejś zewnętrznej karcie, ale jako, że moja płytowa nie
> jest najgorsza (to, co było 10 lat temu na płytach, to porażka), to na
> razie na co innego przeznaczÄ™ kasÄ™.

Ja mam wewnetrzna E-MU 0404 PCI:
http://www.emu.com/products/product.asp?product=10447&nav=technicalSpecifications
tu jakis test RMAA:
http://unchained.nu/logomania/0404p2.htm
A taki ladny mixerek ma:
http://www.soundonsound.com/sos/sep04/images/emu0404screen.l.jpg

Glosniki KRK Rokit RP6:
http://www.thomann.de/pl/krk_rp6_rokit_g2.htm
+ subwoofer KRK 10S:
http://www.thomann.de/pl/krk_10s.htm

Glosniki maja membrany szklano-aramidowe, dzieki czemu parametry dzwieku sa
naprawde dobre. Sa to aktywne monitory bliskiego pola uzywane w studiu.
 
> I sorki, nie obraź się, że tak kontestuję twopje wypowiedzi. Tak mam
> urządzony "procesor" białkowy, nie chce inaczej działać (choćby mój
> dziwny styl, staram się, żeby nie był taki napastliwy), mimo prób.

Nie mam zastrzezen, drazysz temat bo szukasz konkretow, sam tak zazwyczaj
robie.

> Teraz mam foo na pokładzie i w wolnym czasie przemagluję go nieco. (z
> tym MIDI to chyba jakiÅ› plugin, czyli jednak nie sam program... a Van
> Basco ma wbudowane... Jako jeden z nielicznych, tekst ma po prostu
> czytelny, dużymi literami, co w połączeniu z moim nienajlepszym
> wzrokiem, ma znaczenie.)

Wyzej o czytelnosci w foobarze juz bylo ;-)
 
> Pozdro z Warszawy.

Pozdro z Gdyni.

-- 
pozdrawiam
Norbert
Received on Wed May 19 22:30:02 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 19 May 2010 - 22:42:02 MET DST