Re: Jak masowo przerobić amr do mp3?

Autor: Norbert <noreply_at_reply.no>
Data: Wed 19 May 2010 - 13:01:08 MET DST
Message-ID: <ht0gdp$9c9$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"

Dnia Wed, 19 May 2010 08:01:41 +0200, Araneus Diadematus napisał(a):

>> Foobar slynie z tego ze gra, a nie wyglada (o tym w cytacie na koncu).
>
> Jesteś pewien, że foo, a nie kodek?

Nie uzywa kodekow zewnetrznych do mp3.
 
>> Zarzadzanie baza plikow tez ma bardzo rozbudowane i wygodne, przy czym
>> trudno mi sobie wyobrazic zarzadzanie "bez pomocy programow".
>
> Jak widzisz, inni dajÄ… sobie radÄ™.

Daja - pytanie jaka to ma funkcjonalnosc, bo jakos trudno mi uwierzyc, ze
zbyt duza ;-) No ale oczywiscie zalezy kto czego potrzebuje.
 
>> - odtwarzanie modulow trackerowych
>
> Mam to pod F3 w TC.

Mam tez TC, ale to jakos srednio wygodne, gdy planuje przesluchac
kilkadziesiat modulow. TC w innych dziedzinach za to rzadzi ;-)
 
>> - odtwarzanie midi (nie na "plejerku" systemowym tylko uzywajac
>> dowolnego banku sampli formatu SoundFont zgodnego z GM)
> Van Basco.

No widzisz, a ja nie potrzebuje 10 programow do 10 rzeczy ;-)
 
>> - odtwarzanie plikow spakowanych w archiwach
>
> I tak je najpierw rozpakować musi, poza tym w XP, o ile się tego nie
> wyłączy, archiwa są jak katalogi.

Win tylko zipy tak traktuje, a rar, 7zip, lha etc. juz nie, a foobar owszem.
 
>> Zacytuje moze na koniec tekst z 2003 roku ze strony cdrinfo.pl o
>> foobarze:
>> Program obsługuje pliki MP3 (i chyba MP2 również), MPC (Musepack), OGG
>> Vorbis, OGG FLAC, FLAC, wave, MOD (zewn. plugin), APE (Monkey's Audio,
>> zewn. plugin) oraz SPC (zewn. plugin). Potrafi też odtwarzać pliki spakowane
>> ZIPem lub RARem.
>
> Ze swoimi kodekami chyba wszystko pod F3. To więcej nie trzeba. Włącznie
> z archiwami.

Srednio to komfortowe :/

 
>> Do dyspozycji mamy również obsługę standardu Replay Gain (szczegóły :
>> http://replaygain.hydrogenaudio.org), wbudowany wielopasmowy SuperEQ
>> Naokiego Shibaty, bardzo wysokiej jakości resampler na bazie SSRC tego
>> samego autora, a jeśli kogoś to bawi, to również hard limiter.
>
> Tyle, że możliwości tychże nie są nieograniczone. Jak mawia przysłowie
> "I w Paryżu nie zrobią z gówna ryżu".

Nie slucham mp3 ponizej 160kbps, a zazwyczaj 320kbps (90% moich zbiorow).

>> Wewnętrznie, program dekoduje wszystko do 32-bitowej,
>> zmiennoprzecinkowej postaci, minimalizując praktycznie do zera straty, mogące wyniknąć po
>> przepuszczeniu dźwięku przez plugin DSP. WSZYSTKIE komponenty programu
>> operują na 32 bitach, a na wyjściu wcale nie musi być 16, jak to
>> zwykle bywa. Jeśli ktoś posiada odpowiednią kartę dźwiękową (jeżeli chodzi o
>> karty Creative, to kwalifikuje się tylko Audigy 2, A1 - NIE), może włączyć
>> tryb 24 bitowy.
>
> którego i tak nie usłyszysz. Głośniki nie pozwolą.

Skad wiesz jakie mam glosniki? Otoz informuje, ze mam bardzo dobre glosniki.
Daja naprawde rade.

>> Ostrzegam, że autor stworzył go przede wszystkim dla siebie i że
>> program nie jest klonem Winampa. Jeżeli podoba się Wam jego twór, a chcielibyście
>> zobaczyć w nim jakąś użyteczną funkcję, napiszcie o tym na oficjalnym
>> forum Foobara2000 (adres na stronie) lub wyślijcie Piotrowi maila. Ale nie
>> liczcie, że zaimplementowane zostanie wszystko, co tylko wymyślicie.
>
> Ależ ja nie wymagam od nikogo, by się ze mną zgodził. Dowolny program,
> jeśli będę potrzebować jego funkcjonalności, zostanie przeze mnie użyty.

Polemizujesz z autorem cytatu ze strony cdrinfo.pl

>> Foobar2000 jest mały, szybki i funkcjonalny. Nie jest kolejnym klonem
>> Winampa ani (pożal się, Boże) Windows Media Playera. To coś zupełnie,
>
> Winampa od ponad roku nie używam, z paczką kodeków mam Media Player
> Classic, klon starszego WMP, do moich celów wystarcza. a equalizer mam
> sprzętowo na karcie.

A ja equalizera ani innego "polepszacza" dzwieku w ogole nie uzywam.
 

>> Teraz juz chyba nie zarzucisz mi pustoslowia. Choc oczywiscie mozesz
>> nazwac mnie fanboyem foobara i ...to moze byc prawda :-)
>
> Nie chodzi mnie o nazywanie kogokolwiek w ten sposób. Chodzi mnie o
> trzeźwą ocenę, obiektywną (ale iu subiektywną też), aby się nie obudzić
> nagle na deszczu.

Dla mnie muzyka to bardzo wazny element zycia, przywiazuje do jakosci duza
wage, generalnie slucham raczej CD, ale nie wszystko mam jeszcze na CD, wiec
i mp3, flac, APE, ogg tez slucham, a foobar byl kolejnym z odtwarzaczy jakie
testowalem na przestrzeni lat i najbardziej mi odpowiada.

> Wobec tego, że wysłyszę (nie zawsze, to kwestia danego utworu) różnicę
> między WAV, a MP3 320 kbps, to może się na taki test pokuszę, jeśli czas
> pozwoli. BTW. LAME, przy małych szybkościach, przegrywa z systemowym
> MP3... To i tu mogę się spodziewać niespodzianek...

Zatem testuj i daj znac o wynikach, powodzenia.

-- 
pozdrawiam
Norbert
Received on Wed May 19 13:05:02 2010

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 19 May 2010 - 13:42:01 MET DST