Użytkownik "OMSON" <omson@o-dwa.pl> napisał w wiadomości
news:hse6ph$p26$4@news.lublin.pl...
> Wydaje mi sie że to jest odpowiedź na moje rozważania... system i
> aplikacja (host audio) to zdecydowanie małe pliki - prawda? Czyli
> wybór
Nie zawsze, ale zwykle tak, zwłaszcza, gdy np. robisz muzykę i masz dużo
sampli. Być może program wczyta wczystko do pamięci, ale i tak, zanim to
zrobi, to musi pomłócić dyskiem.
> wskazuje na dysk z lepszym czasem dostępu. Bardzo mi to na rękę bo w
> takim razie Samunga F3 wykorzystam na magazyn bibliotek sampli (rożne
O to właśnie, na duże ilości sampli. Koniecznie zdefragmentuj partycję,
wtedy radykalnie skrócisz narzuty na czasy dostępu, bo plik ułożony w
jednym ciągu, to sytuacja, że głowica dysku robi znacznie mniejsze
ruchy, przekłada się to na znaczne zmniejszenie czasów dostępu. Jeśli
możesz i stać cie na to, do sampli daj dysk SSD (o ile one są w trakcie
aktywnie czytane), taki do 64GB można już kupić za ok. 400 złotych, o
wyżwszych pojemnościach radykalnie drożeją, maksymalna dostępna
pojemność to 1TB. Ale to jak dobry mały samochód prawie...
> pliki rzędu 1,5-1,8GB) oraz magazyn. Dzięki.
Zasadniczo, dbaj przede wszystkim o defragmentację danych, przy dużej
ilości nawet jedna milisekunda różnicy potrafi się zadziwiająco wysoko
podsumować.
Robiłem u siebie testy transferu pliku pofragmentowanego i tego samego
scalonego. 2500-3500 kB/s, wobec nawet 70000kB/s (więcej wyciągało, ale
taką miałem średnią), to różnica, uważam, wcale niebłaha.
Trzymam kciuki, aby twój nowy dysk długo, dobrze i wiernie ci służył :)
-- ((*)) ((+))Received on Wed May 12 17:35:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 12 May 2010 - 17:42:01 MET DST