Dnia Thu, 6 May 2010 20:55:48 +0200, Marek napisał(a):
> Dnia Thu, 6 May 2010 18:16:34 +0200, Michal Kawecki napisał(a):
>
>> Generalnie,
>> ja "od zawsze" odpinam dyski USB ot tak, bez zatrzymywania systemu, i
>> jeszcze nic się nigdy przykrego nie wydarzyło. Nie różni się to
>> właściwie niczym od odpinania dysków SATA, oczywiście po wyłączeniu im
>> cache zapisu.
>
> Z ciekawości spytam... odłączenie cache jest zauważalne w wydajności przy
> pracy z dyskiem? Na stronach Seagata wyczytałem, że różnica może być
> kolosalna. Jednakże opinie użytkowników są bardziej dla mnie wiarygodne.
> Aha, zakładam, że nie transferujemy jednego ogromnego pliku tylko pracujemy
> z mnóstwem mniejszych.
Różnica jest i to duża, ale zauważysz ją tylko przy zapisie wielu plików
na raz przy pomocy Eksploratora. Natomiast jeżeli użyjesz do tego np.
Total Commandera - w którym można zdefiniować osobny mechanizm
cache'owania plików przeznaczonych do zapisu - lub inny program tworzący
bufor na pliki w pamięci RAM, to nie będzie to już aż tak przeszkadzało.
Pliki będą wówczas najpierw wczytywane do RAM-u, a potem w całości w
jednym ciągu przesyłane na dysk. Taka opercja nie powinna trwać dłużej
niż ta sama czynność wykonywana z włączonym buforem po stronie dysku.
-- M. [Windows Desktop Experience MVP] /odpowiadając na priv zmień px na pl/ https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.KaweckiReceived on Thu May 6 23:40:04 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 06 May 2010 - 23:42:01 MET DST