No i "samo" się zainstalowało browserchoice (efekt nowej regulacji unijnej),
co mnie teraz ciągle pyta, jakiej przeglądarki chciałbym używać.
Wybór nawet spory:
Safari od Apple (nie znam, ale "wszystko" od Apple było jakies koszmarnie
wielkie jak do wykonywanego zadania i właziło, gdzie się da - przykładowo
QuickTime);
Google Chrome;
Mozilla Firefox (popularny w Polsce, ale po doświadczeniach z Foxreaderem do
PDF-ów, który robił źle wszystko, co miał robić, nie mam zaufania do Foxa...);
Opera browser (niektórzy lubią, ale przykładowo e-Bay nie wspiera czegoś-tam
nowego);
Avant Browser;
Flock;
FlashPeak SlimBrowser;
K-Meleon;
Sleipnir;
GreenBrowser;
Maxthon;
- te ostanie mało popularne w Polsce, nie wiadomo jak z kompatybilnością
stron.
Z rozpędu "jadę IE8", ale czy warto pobawić się innymi, ot ochoćby tak dla
sportu?
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Mon Mar 15 10:40:04 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 15 Mar 2010 - 10:42:01 MET