Witam,
Serwer Windows 2003 na nim odpalony VPN z pula statycznych adresow dla
polaczen zdalnych. Na koncowce XP SP3 ze standardowym klientem PPP i
odpalonym RDP. Wszystko smiga po PPTP/LP2T, nie ma IPseca. Klient smiga po
Internet DSL 1/256 (z routerem Linksysa) natomiast "centrala" ma Netie 4/1.
Niestety od samego poczatku sa problemy z rozlaczaniem. Czasem raz lub kilka
razy dziennie, czasem nawet kilkanascie. Nie ma w tym zadnej prawidlowosci.
Nie ma znaczenia czy klient jednoczesnie odpala Internet(lokalnie) , pracuje
na VPN czy idzie sobie zrobic kawe. Efekt jest taki sam. Lacza pracuja
stabilnie. Probowalem zmienic na routerze klienckim MTU , na kompie wylaczyc
harmonogram Qos, wylaczalem Antyvirusa itp. Mam wrazenie ze chyba wina lezy
po stronie serwera...Czy macie jakies pomysly ktore mogly by mnie
naprowadzic ? (we wlasciwosciach polaczenia PPP "uzyj bramy domyslnej w
sieci zdalnej" odznaczone ;))
Dzieki i pzdr
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4944 (20100314) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
Received on Mon Mar 15 09:10:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 15 Mar 2010 - 09:42:01 MET