Re: Jak zabezpieczyć netbooka przed awarią systemu?

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Mon 15 Mar 2010 - 08:37:46 MET
Message-ID: <1wck6m8r5d402$.dlg@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Mon, 15 Mar 2010 08:20:15 +0100, JoteR napisał(a):

> "Michal Kawecki" napisał:
>
>> Mnie nie chodziło o wcale o uruchomienie tak przywróconego systemu,
>> a jedynie o sprawdzenie samego przebiegu przywracania, tj. czy nośnik
>> recovery został poprawnie nagrany, czy program poprawnie go obsługuje
>> i czy wersja bootowalna tego programu będzie potrafiła zapisywać na hdd.
>
> Użytkownika mniej interesuje to, czy operacja przebiegła pomyślnie, tylko
> czy pacjent po niej wstał ;-) Ja w każdym razie nie poszedłbym spokojnie
> spać bez wypróbowania, czy tak przywrocony system podniósł się o własnych
> siłach.

Użytkownika interesuje także, czy takie przywracanie nie rozsypie mu
dysku w kawałeczki oraz czy będzie można po nim oglądać ulubione filmy
na YouTube ;-). JoteR, to co ja radzę zrobić nie jest podyktowane
oczekiwaniami użyszkodnika. Od strony technicznej jest całkowicie
obojętne, czy nowy system wstanie z drugiej partycji czy też nie, tym
bardziej że z tym wstawaniem bywają małe problemy - patrz niżej.

>>> Tak, zawsze zachęcam do multyplikowania wpisów w boot.ini tak, aby w
>>> razie
>>> czego dało się podnieść system odtworzony z obrazu na dowolną z 4
>>> partycji.
>>
>> System uruchomiony z innej partycji najprawdopodobniej nie pozwoli
>> użytkownikowi na zalogowanie się. Trzeba będzie przedtem zresetować
>> podpis dysku lub jakoś podmienić literki partycji w rejestrze. A to w
>> przypadku netbooka wcale nie będzie takie proste.
>
> Bez obaw, jeśli backupowany system (przypominam - mowa o XP) był posadzony
> jak MS Bozia przykazała (czyli na C:) to się podniesie niezależnie od tego,
> na której partycji się go odtworzy w ramach tego samego dysku. Oczywiście
> docelowa partycja musi zostać uprzednio aktywowana (bootmanagerem czy choćby
> fdiskiem), wówczas Winda będzie sobie nadal na C:, a resztę załatwi wybór z
> owego zmultyplikowanego boot.ini. Przetestowane wielokrotnie.

IMO mylisz się. Odtworzony system przypisze literkę C starej partycji
systemowej, a nowa partycja systemowa dostanie kolejną. Po prostu tak
właśnie działa mapowanie literek zapisane w rejestrze. I teraz, jeżeli z
pierwszej partycji nie usunie się plików starego systemu, to Windows się
owszem, uruchomi, ale korzystając z rejestru i plików starego systemu
operacyjnego a nie nowego. Sprawdzone wielokrotnie z programami, które
*nie zerują podpisu dysku* po zakończeniu przywracania. Te, które to
robią, wygerują sprawny system bez takiej przypadłości.

-- 
M.   [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki
Received on Mon Mar 15 08:45:03 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 15 Mar 2010 - 09:42:01 MET