W dniu 2010-03-14 14:31, Michal Kawecki pisze:
> Dnia Sun, 14 Mar 2010 13:58:42 +0100, Przemysław Adam Śmiejek
> napisał(a):
>> W dniu 2010-03-14 13:38, Michal Kawecki pisze:
>>>> Ale nie wiem jak mam taką kopię ratunkową zrobić! Była mowa o robieniu
>>>> obrazu dysku C, a on zajmuje 140GiB, z czego około 20 już jest zajęte na
>>>> system i programy
>>> A jest jakiś problem ze zmianą wielkości tej partycji?
>> Tak. XP nie potrafi zmieniać rozmiaru partycji, a do zakupu Partition
>> Magica jeszcze nie dojrzałem.
> Są do tego darmowe programy. Jeden już Ci wskazałem.
sprawdzę tego paragona, jak już zrobię backup systemu.
>>> Poza tym zawsze
>>> można a/ podpiąć poprzez USB pojemny dysk twardy zamiast pendrajwa,
>> No tak, zastanawiam się nad tym. Ale to tak z 300zł trza dać pewnie na
>> taki dysk. Jakieś na Alledrogo widziałem za 130, ale bez gwarancji.
> Hmm na A obudowa USB ~ 15 zł, zaś dysk 2,5" 80 GB ~ 100 zł z gwarancją i
> FV.
Myślisz, że idzie taki dostać? Bo ostatnio znajomej padł dysk w laptopie
i mieli tylko takie więksiejsze w sklepie, za 200zł.
>mZamiast dysku można dokupić zewnętrzny napęd DVD-RW.
No ale to ten program do backupów go nie obsłuży.
> Poza tym możesz przecież wyjąć ten dysk z netbooka i to co jest
> konieczne zrobić na innej maszynie poprzez USB
Nie widzę klapki na dysk. Obawiam się, że ten badziewiak ma go tak
zabudowany, że tylko pełne rozkręcenie by pomogło. A nie widzę żadnych
śrubek. Pewnie pod nóżkami są, ale nie chcę tak rwać w ciemno.
Wolałbym nie rozkręcać.
>> b/
>>> zapuścić program potrafiący stworzyć obraz partycji z pominięciem
>>> wybranych folderów.
>> No ale które pominąć? Bo całość zajmuje około 20GiB.
> Przy takiej ilości danych nie warto się w to bawić. Obraz takiej
> partycji zajmie jakieś 12-14 GB, całość spokojnie zmieści się na
> pendrajwie 16 GB.
Czyli też ze 120zł na pendrajwa. A myślisz, że to się tak upakuje?
>>> Na przykład doskonały, maleńki, bezinstalacyjny i
>>> absolutnie bezkonkurencyjny Drive Snapshot
>>> http://www.drivesnapshot.de/en/home.htm,
>> Kurde i kolejne 40 ojro? Pomału cały ten laptop mnie będzie kosztował
>> tyle, że mogłem kupić Lenovo.
> Ale to nie jest laptop tylko netbook.
Czyli mały tani laptop z ograniczonymi możliwościami.
> Trzeba było się zastanowić przed
> zakupem.
No nie wpadłem na to, że taka pułapka się kryje. Wystarczyłby jakiś
obraz iso z systemem do zasadzenia na pendrajwa albo coś i już.
Nie wiedziałem, że HP tak ciula userów.
> Paragon to solidna firma. Jakby ten program nie był w pełni używalny to
> by nie miał w nazwie free, tylko trial albo demo.
A to z czego oni żyją?
> A w politykę marketingu Symanteca wnikał nie będę, już od wielu lat
> omijam ich produkty szerokim łukiem.
Nie wiem, nigdy nie używałem. PMa używałem jak jeszcze był PowerQuesta.
I działał wtedy idealnie.
-- Przemysław Adam ŚmiejekReceived on Sun Mar 14 14:50:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 14 Mar 2010 - 15:42:01 MET