Re: odzyskanie pliku - XP Prof

Autor: Marek Kamiński <marek_at_infomedia.WYTNIJ.pl>
Data: Mon 01 Mar 2010 - 22:13:23 MET
Message-ID: <hmhalo$6gc$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

W artykule news:4b8c2727$1@news.home.net.pl,
niejaki(a): Araneus Diadematus z adresu <warchlak@chlewik.pl> napisał(a):

> Użytkownik "Marek Kamiński" <marek@infomedia.WYTNIJ.pl> napisał w
> wiadomości news:hmh4l1$bpe$1@inews.gazeta.pl...
>> nie uruchomiłem outlooka. Outlook nie odebrał poczty i w traju
>> pojawiło sie info, ze plik "skrzynka odbiorcza" jest uszkodzony.
>
> Ops, może być cieżko. Opis jest charakterystyczny dla np. źle
> zamkniętego systemu z FAT(32) na pokładzie.
>
>>
>> Co teraz zrobic, bo pewnie dane nadal istnieją. Jeśli to ma znaczenie
>> to
>
> Boję się, że wszelkie to uruchamianie dodtkowo pogrzebało plik...
> Niechaj zgadnę, masz FAT32? No, to na 99.9% pożegnaj się z plikiem...
>
>> dysk jest SSD i mogę cos uruchomić z live CD bo nie mam przejściówki,
>> żeby go podpiąć do innego komputera. Troche biję się użyć chkdsk,
>> żeby jeszcze
>
> Wystarczy, że nie będzie to dysk główny.
>
>> więcej nie zepsuć.
>
> Chkdsk, lub inny, z opcją zapisania zagubionych łańcuchów (i tak wiele
> więcej nie zyskasz, a jak FAT32, to marniutko Twoje szanse widzę),
> następnie każdy podstawiać do DBXtract (może długo międlić), moooże
> cos wyciągnie.
> Można próbować programów typu Get Data Back, ale są to płatne
> programy, nie wnikam, załóżmy, ze możesz ich użyć. Przy FAT32 na
> wiele bym nie liczył, najprawdopodobniej czeka cię na ślepo
> przeszukanie dysku i posklejanie pliku z kawałków.
>
> Naczelną, podstawową zasadą w takich przypadkach jest, że natychmiast
> uniemożliwiamy wszelki zapis na taki dysk, czyli nawet nie zamykamy
> system, tylko ordynarnie, reset i wyłączamy zasilanie. Następnie dysk
> podpinamy pod inny system, tam działamy, uważając, by nie zrobić
> zapisu, czyli np. uniemożliwiamy sprawdzenie dysku przy starcie,
> zawsze, gdy będzie to potrzebne, takie sprawdzenie możemy zrobić
> później). Dobrze jest zrobić obraz dysku najpierw (uwaga, nie zawsze
> jest na to miejsce) i na obrazie działać, program Get Data Back, oraz
> Disk Explorer (for NTFS/FAT - dwa różne programy) tej samej firmy
> umieją taki obraz zrobić. Drugą, naczelną zasadą jest, że odzyskane
> dane zawsze zapisujemy na inny dysk. CHKDSK jest tu troche wyjątkiem,
> gdyż jego naprawa, to porządkowanie struktur danych, a te siłą rzeczy
> muszą byc zapisane tam, gdzie leżą.
> Kiedyś, po chkdsk, przy NTFS, zniknął mi dość ważny katalog, ot, amba
> fatima. GDB4NTFS sprawdził sie znakomicie. Naprawa tego progrsamu, to
> w skrócie, podstawienie znalezionego obiektu w postaci pliku do
> zapisania, a te zapisujemy gdzie indziej. Tak było u mnie, odnalazł
> uszkodzoną, zagubioną strukturę i umożliwił jej zapis. Ale ja mam
> NTFS. Przy FAT pozostało by mi "opłakiwanie" tego pliku.
>
> Cokolwiek zrobisz - dane zapisujesz na inny dysk (lub chociaż
> partycję), niż to, co obrabiasz.

System plików to NTFS.
znalazłem w sieci live CD, odpaliłem (jest tam kilka programów m.in. GTB4)
próbowałem różnych opcji (może ktoś wie jak najlepiej w tej sytuacji ustawić
opcje).
Istniejący plik o 0 długości ma: Clusters - none, Sectors - none.
Innego pliku o tej nazwie mi nie odnajduje.

Marek
Received on Mon Mar 1 22:15:04 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 01 Mar 2010 - 22:42:00 MET