Re: MS Word 2007

Autor: Radosław Sokół <rsokol_at_magsoft.com.pl>
Data: Tue 29 Dec 2009 - 11:31:04 MET
Message-ID: <2009122910310400@grush.one.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Zdziwiłbyś się, jak wiele poważnych polskich wydawnictw skła-
>> da książki właśnie w Wordzie. I czasem nawet drukują folie
>> do dalszego naświetlania na zwykłej laserówce 1200 dpi, potem
>> pomniejszając je tylko optycznie z A4 do B5 na przykład.
>
> Rozumiem, że ,,poważnych'' wkradło Ci się tam omyłkowo? :D

Nie. Chyba, że nie zaliczasz do "poważnych" wydawnictw mają-
cych olbrzymi udział w rynku, ale nadajesz ten tytuł na pod-
stawie stosowanych narzędzi ;)

> Tylko ile publikacji zawiera wzory i to w ilości wymagających
> numerowania? Zwłaszcza biurowych, bo o tym była mowa.

No, w moich tekstach spora część wymaga. Owszem, to specyficz-
ne zastosowanie.

Ale Word chyba nie potrafi numerować rysunków czy tabel na
podstawie numeracji rozdziałów. Co już by się przydało bo
w Polsce jest to standard w książkach.

>>> No od tego są style w WYSWIGu również. Tylko trzeba z nich korzystać.
>> I właśnie większość nie korzysta.
> No to jakby nie argument przeciwko narzędziu.

Niestety złym jest dobre narzędzie, którego nie trzeba uży-
wać, a i tak się dostanie rezultat wyglądający na dobry.

> I co z tego? JA korzystam. I JA potrafię użyć. Za to LaTeXa nie
> potrafiłem ujarzmić.

Już choćby wczoraj się naciąłem, że nie da się w Wordzie zro-
bić stylu, który inaczej wygląda w tekście głównym, a nieco
inaczej -- w przypisie. W XHTML/CSS nie jest to problem :)

Owszem, to tylko drobny przytyk do stylów w Wordzie, a nie
próba zdyskredytowania mechanizmów.

I tak przy okazji: wiesz, dobrze, że umiesz używać stylów.
Ja też umiem. Tylko potem jak dostaję jakiś dokument do
wprowadzenia poprawek to zamiast zrobić to szybko, muszę
godzinę potem spędzić na ustawianiu przepływu tekstu, bo
się komuś nie chciało ostylować dokumentu i zapewnić auto-
matyczne "sklejanie się" krytycznych akapitów.

> I niekoniecznie to przeszkadza. Większość biurowych produkcji to i tak
> jednorazówki.

Niestety, sam się natykam na szablony do własnej modyfikacji,
które są takimi potworkami właśnie.

> Nie. Właśnie uniwersalny ma za zadanie szybko i sprawnie umożliwić
> napisanie dowolnego biurowego czy domowego wypierdka. Jak ktoś robi coś
> większego, ma style. Jak chce napisać na kolanie kawałek podania, ma
> brak stylów.

Jestem idealistą. Dla mnie nawet wprawka na brudno powinna
być zrobiona od razu z uwzględnieniem wszystkich zasad.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../
Received on Tue Dec 29 11:40:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 29 Dec 2009 - 11:42:01 MET