Re: Katalog ukryty/na hasło

Autor: Przemysław Adam Śmiejek <niechce_at_spamu.pl>
Data: Mon 30 Nov 2009 - 10:52:57 MET
Message-ID: <hf037n$hi$1@news.interia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Mariusz Kruk pisze:
> Niestety, ułatwienia w części przypadków są zwykle utrudnieniami
> w pozostałych. Kwestia kosztu i priorytetów.

No więc trzeba po pierwsze zastanowić się, których jest więcej, a
następnie rozważyć czy np. Ty nie możesz sobie wyłączyć tych opcji.
Wg mnie więcej jest tych, co im to pomaga. Poza tym, spokojnie możesz
sobie wyłączyć tę opcję.

>> No właśnie nie rozumiem na czym ta istota polega. Chcesz sobie zagrać w
>> samolocie, wkładasz płytkę, gra startuje -- no naprawdę ,,upierdliwość''.
> Nie. Chcę włożyć płytę zawczasu, żeby się nie bujać z noszeniem płyty
> osobno, tylko mieć ją w napędzie przez cały czas.

No OK. To wtedy jest gorzej. Więc wkładasz z Shiftem i już.

> Że o zajedwabiście fajnych autostartach ze wszelkich płytek z czasopism
> nawet nie wspomnę.

Lata już nie kupuję płytek z czasopismami, więc nie wiem czy się nie
zmieniło, ale jak korzystałem na przełomie wieków, to było to pomocne.

> Albo inszych płytkach z driverami.

O! świetny przykład. Instaluję 20 systemów w pracowni i do każdego
wkładam płytkę ze sterownikami. Wyskakuje autostartowy instalator i mam
mniej klikania. Bardzo dobry przykład.

> Naprawdę, świat się nie kończy na grach.

No wiem. I wszędzie autostart jest cudowny na płytach. Płytka dla
polonistów, od której zacząłem dyskusję, też nie jest grą.

>> Nie wiem czemu szefuje, ja mam do czynienia z MSP oraz organizacjami o
>> rozmiarach MSP. I wspomniane przez Ciebie AD tam nie ma racji bytu.
> Sorry, Tristan, ale pieprzysz takie głupoty, że przykro słuchać.

Sorry, Mariusz, ale pieprzysz takie głupoty, że przykro słuchać.

> Scentralizowane zarządzanie aplikacjami zaczyna się robić wygodne już
> przy kilku komputerach.

W żadnym wypadku. Uważasz, że przekonasz warsztat samochodowy z 3
kompami, albo księgowość przedszkola z 3 kompami do wdrożenia 4 kompa,
do zakupu windowsów profesional, do zakupu windows serwer tylko po to,
żeby móc mityczne zalety AD wykorzystać? Przecież taniej i szybciej jest
włożyć raz na kwartał te płytki do kompów niż generować paczki i cudować
z AD.

> Powyżej kilkunastu ciężko już sobie wyobrazić
> sensowne życie bez tego.
>
>> Zresztą, w pracowni szkolnej również nie używam, bo produkcja paczek
>> była zbyt upierdliwa i nie działała w przypadku bardziej złożonych
>> programów. Możliwe, że tu moja wiedza faktycznie jest za mała. Natomiast
>> pracownia to jedyne miejsce gdzie spotkałem AD. Gdzie indziej w MSP i
>> podobnych to po prostu nie występuje.
> Jeśli osoby decyzyjne miały doradców Twojego pokroju, którzy
> powiedzieli, że to drogie i do niczego się nie przydaje, to nie dziwi.

Bo jest za drogie i się do niczego nie przydaje. AD ma sens jak masz
kompy-klony i biegłego w Windowsach admina, który potrafi dobrze
działające paczki wygenerować.

>> I zupełnie zresztą nie ma sensu
>> występować. Już widzę jak wpadam do warsztatu samochodowego z 3 kompami
>> i sugeruję im wydanie kupy kasy na AD :D
>
> Jak już pisałem wyżej - koszty to tylko jedna strona równania. Możliwe,
> że akurat w tym przypadku zysk nie byłby tego wart. Owszem. Co nie
> znaczy, że ze kolejne dwa komputery nie okaże się, że jednak będzie się
> opłacało zrobić centralne zarządzanie.
> Tristan, ja przerabiałem etap "pobiegamy i poinstalujemy". Wyrosłem.

Przerabiałeś zapewne w 1 swojej firmie, gdzie masz sporo komputerów. Ja
przerabiam w N firmach, gdzie mam po 2-3 kompy. Twoje twierdzenia o AD
są utopią.

>> Dlatego piszę, że nie macie nic
>> wspólnego z realiami... Siedzicie sobie w swoich serwerowniach po dużych
>> korporacjach albo uczelniach i błyszczycie hasełkami o Zenworksach czy
>> AD, a prawdziwe życie wam się przemyka obok.
> Akurat novellowskie rozwiązania wychodzą taniej niż MS, mam wrażenie,
> ale to tak na marginesie.

No nie ważne czy taniej, ważne, że to w ogóle sensu nie ma.

>>> No, ale przecież łatwiej biegać z płytką niż nauczyć się czegoś.
>> To nie ma nic wspólnego z nauczaniem się czegoś.
> Ma.

Nie ma. Nawet jakbym umiał generować paczki poprawnie działające, to i
tak nie uważam za sensowne wywalić kupy kasiury na oprogramowanie,
sprzęt, prąd i miejsce pod serwer, żeby mityczny zysk osiągnąć. To
naprawdę żaden zysk generować paczki i cudować z AD. Dużo szybciej się
instaluje klasycznie, naprawdę. Przy 20 kompach-klonach może faktycznie
już warto AD, choć niestety problem generowania paczek mnie zniechęca.

-- 
Przemysław Adam Śmiejek
Received on Mon Nov 30 10:55:07 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 30 Nov 2009 - 11:42:02 MET