dziobu pisze:
>> Na przykład dlatego, że masz program księgowy z ogromną bazą, której
>> przeniesienie na nowoczesne oprogramowanie jest kosztowne.
> Teraz możesz przenieść starą baze na nową^1 za x zł.
Gdzie X jest niewyobrażalnie wysokie. A zmieniające się przepisy
powodują, że być może nawet niemożliwe do nowego produktu.
Poza tym, księgowość to księgowość. A co z produkcją, z projektami....
Wyobraź sobie fabrykę maszyn. Przychodzi awaria maszyny sprzed 15 lat i
otwieramy projekt inżyniera, dokonujemy modyfikacji, a poza tym, mamy
projekt i widać jak ona jest zbudowana.
> Jak sie za 10 lat
> za te x zł będziesz po szrotach szukał części do tych starych kompów bo
> cena przeniesienia bazy będzie 100x.
No bo mówisz właśnie o technologicznym wykluczeniu. Do tej pory programy
z lat 80 można uruchamiać na nowym sprzęcie. I to ma sens. A Radek chce
odcięcia od przeszłości.
Czasami wraca się do rzeczy sprzed wielu lat i teoria teorią, ale w
praktyce to będzie płacz i zgrzytanie zębów, bo nikt teraz nie zapłaci
kupy kasy na migrację tych danych, zwłaszcza, że czasami są to chwilowe
programy na jakąś okazję. Ostatnio w jednej ze szkół ożywałem program
sprzed 10 lat, który służył do wydawania jakiś tam
przejściowo-chwilowych jednostek ZUS, które były wtedy na progu reformy.
Ale teraz ZUS się upomniał o listę osób objętych czymśtam. No i
wyciągnęliśmy z archiwum dyskietki z dosowym programem i wygenerowaliśmy
listę nazwisk.
-- Przemysław Adam ŚmiejekReceived on Wed Nov 25 11:25:02 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 25 Nov 2009 - 11:42:02 MET