Pewnego razu rs tak oto obwieścił(a):
> zachecic czyms. pokazac sensownosc uzywania kompa ze wzgledu na np.
> jej zainteresowania, kontaktu z innymi. duuuzo cieprpliwosci.
A nie, to, to już za sobą mam. Zresztą sama bardzo chce. Tyle że nie wie
jeszcze w co się pakuje ;P Ogólnie temat dojrzewa już ze 2 lata albo
więcej. Ale "naciski społeczne" coraz większe, świadomość ograniczonego
kontaktu i przepływu informacji zrobiły swoje. Skała skruszała,
uprzedzenia, obawy i "nie mam czasu na komputer" minęły. Doszło do tego że
mnie przez telefon męczy, aby coś sprawdzić w internecie :) Chęci są, tyle
że z obsługą (filozofią) systemu to będzie duże zderzenie. No, ale jak
lepsza komórka co zaczęła mieć ikonki i bogate menu (wcześniej typ stara
Nokia) przeszła to i może Windows przejdzie. Chociaż dalej co do komórki
nie jest zawsze płynnie.
> moja mamuska piewszy swoj kontak z kompem, miala z unixowym shellem i pinem
To nie mam pytań :)
> logmein sprawdza sie u mnie, w podobnej sytuacji bardzo dobrze.
O, nie słyszałem. Zainteresuje i poznam i może dam radę.
> po pierwsze. czy jestes pewien, ze twoja mama tego chce, a nie tylko
> ze ty chcesz go dla swojej mamy?
Ten etap był jeszcze rok temu :) Uszczęśliwianie kogoś na siłę a i tak
powie że to do doopy. Już to minęło, dawno.
> moze najpier jakis tani netbook, zeby
> sie oswoila. jak zahaczy bakcyla to moze wtedy cos powazniejszego?
Netbook. Najlepiej to by chciała ekran duży jak w TV co by okularów nie
musiała zakładać :) Ma LCD 42" to sobie najwyżej podepnie.
Ogólnie, mógłby być taki system, (nakładka) co by pozwalała tylko
"dokumenty" kopiować, przeciągać i odpalać. I to by było dobre na początek.
Ale czegoś takiego nie ma. Może jakieś konto z maksymalnymi ograniczeniami.
Utworze takie i pokombinuje u siebie.
-- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem."Received on Sun Nov 1 20:10:27 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 01 Nov 2009 - 20:42:00 MET