On 29 Paź, 10:51, "kamil" <ka...@spamwon.com> wrote:
> Ja nie mam nic przeciwko duzym programom, dyski 1TB+ i RAM sa dzis tak
> tanie, ze kilkaset MB w ktoras strone nie robi mi roznicy. Ale pod
> warunkiem, ze ma to jakies sensowne uzasadnienie, niechby nawet ladny
> wyglad, bo gdzies trzeba bitmapy upchnac. Ale jesli program zajmujacy 55MB
> potrafi jedynie nagrac i skopiowac plyte, to ja dziekuje. Zreszta Nero
> zawsze bylo krowiaste i powolne.
Mam wrażenie, że powyższe stanowi tylko jaśniejszą stronę problemu.
Jakieś pół roku temu wraz z kupioną nagrywarką zewn. dostałem Nero 7 -
cóż, dali, to zainstalowałem... I się zaczęło - co chwilę jakiś
komponent tego szajsu szoruje mi po dysku, coś chce poprawiać albo
auto-upgrade'ować. Dobra, pogrzebałem w msconfigu, w/g proces
explorera ubiłem toto definitywnie, jużem był szczęsliwy, a tu jednego
dnia wyskakuje mi okienko, że mój kochany Nero pragnie coś sciągać...
Ostro wnerwiony potraktowałem go z miejsca uninstallem i dopiero wtedy
pozwolił o sobie zapomnieć.
Sztoker
Received on Thu Oct 29 14:40:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 29 Oct 2009 - 14:42:02 MET