Dnia Mon, 05 Oct 2009 18:06:58 +0200, Radosław Sokół napisał(a):
> Podpisywanie takich oświadczeń jest NORMĄ nie tylko w przed-
> siębiorstwach prywatnych, ale też w instytucjach państwowych.
> Celem jest ochrona sprzętu przed *kradzieżami* dokonywanymi
> przez administratorów i pracowników, tudzież przed łagodniej-
> szą formą polegającą na prawie nieskończonym (lub czasem
> nieskończonym) wypożyczaniu sprzętu czy oprogramowania do
> pracy w domu.
Jaką moc ochronną poza znalezieniem ewentualnego jelenia ma takie
oświadczenie skoro do każdego pomieszczenia wszyscy mają nieograniczony
dostęp?
Co do normy tych oświadczeń. U mnie nie jest to normą. Co prawda
posiadam na stanie sprzęt i jestem za niego odpowiedzialny ale
oświadczenia nie podpisywałem - jestem obciążony dokumentem
materiałowo-księgowym i będę się musiał z niego rozliczyć. Tyle że mój
pracodawca zabezpiecza "moje pomieszczenia" i wejście pod moją
nieobecność może być tylko komisyjne.
>
> Takie oświadczenia nie mają na celu ciągania do odpowiedzial-
> ności za uszkodzenia sprzętu wynikłe z winy osób trzecich
> czy też kradzieże będące efektem włamania czy niedopatrze-
> nia osób trzecich. Mają na celu wymuszenie poprawnego zabez-
> pieczania sprzętu oraz ewidencjonowania stanu i wszelkich
> wypożyczeń (rewersy, księgi inwentarzowe i tak dalej).
Jak osoba obciążona sprzętem ma go zabezpieczyć skoro nie ma wpływu na
stan zabezpieczeń pomieszczeń w których ten sprzęt się znajduje?
Dlaczego administrator miałby prowadzić za księgowość ewidencję środków
trwałych i materiałową?
Received on Tue Oct 6 07:55:02 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 06 Oct 2009 - 08:42:01 MET DST