Jak to możliwe, że TrueCrypt...

Autor: Latet <latet_at_latet.pl>
Data: Sat 19 Sep 2009 - 22:40:48 MET DST
Message-ID: <h93fkn$1gr$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Witam,

Jak to jest, że pewne programy (czyli większość), np. programy do
defragmentacji, nie mogą modyfikować różnych plików (np. systemowych,
zablokowanych przez inne procesy), a np. taki TrueCrypt może zaszyfrować całą
pracującą systemową partycję, czyli de facto może każdy, dosłownie każdy plik
skasować i zapisać od nowa, włącznie z pracującym antywirusem i wszystkim innym?

Wynika z tego, że te wszystkie systemowe zabezpieczenia plików są nic nie warte,
skoro odpowiednio napisane narzędzie robi na żywym systemie dosłownie wszystko
co chce...

Rzućcie trochę światła na te sprawy, please.

P.S. Nie żebym narzekał - testowałem TrueCrypta na partycji systemowej po raz
pierwszy i jestem zadowolony z efektów.
Received on Sat Sep 19 22:45:08 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 19 Sep 2009 - 23:42:01 MET DST