w2k,xp;
jesli usluga jest na typie uruchomienia recznym, to zostanie uruchomiona
tylko wowczas, gdy zażąda tego inna usluga,albo aplikacja. Jesli nie - zero
zajetosci ram.
1.
jesli usluga jest na "recznym" - czy żądanie jej uruchomienia przez inna
usluge,albo aplikacje, _zawsze_ odbywa sie "w tle" i nastepuje
samowłączenie?
Czy jednak bywa tak, że jakas aplikacja komunikuje blad [np. instalacji
swojej, albo uruchomienia] i sama nie wlacza potrzebnej jej uslugi,wiec
trzeba wowczas domyslac sie ktora to usluga jest potrzebna i samemu wlaczyc?
btw: a po kolejnym boot - czy samowyłączenie i usluga nie zajmuje pamieci?
2.
moze wiec wszystkie uslugi, ktore nie sa potrzebne w tej chwili albo w ogole
nie sa potrzebne uzytkownikowi, powinny byc na "reczne"?
Ważne: jaka korzysc z _wylaczenia_ calkowitego uslugi?
3.
z uwagi na mala ilosc ramu-u chce max zminimalizowac ilosc uslug w tle, sa
oczywiscie opisy w sieci w tej sprawie,ale podejrzewam, ze nie do konca jest
to ilosc minimalna, wiec moze zrobic tak:
a/
ustawic na automat tylko te uslugi, ktore sa absolutnie niezbedne do
odpalenia systemu: ale ktore _na_100%_ sa potrzebne,zapewne kilka ledwie ?
b/
reszta na "reczne"; w czasie pracy powlączają sie same.
Mam w tej chwili uruchomionych 25 uslug [z automatu} i 7 z recznego
[samouruchomienie, w tle nastapilo].
Received on Thu Sep 17 11:30:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 17 Sep 2009 - 11:42:01 MET DST