** Sempiterna <rzopa@amorki.pl> wrote:
> ... moralnie może rzeczywiście martwe... Jednak, jeśli to NA PEWNO chodzi, na
> pewno spełnia swoje funkcje, to nie ma obowiązku zmiany.
Tak nie ma takiego obowiązku.
> W końcu, przecież do mocniejszych zadań można dać mocniejszą maszynę, która
> nie musiała by być cały czas włączona.
Ale po co?
>>> A to, o nowszych systemach i maszynach, to jest tak, jakby pana, co ma
>>> swojego Trabancika, czy Syrenkę, dobrze utrzymane, zadbane, zmuszać do
>>> nabycia nowoczesnego Opla, Daewoo, dlatego, bo "teraz takie się kupuje i
>>> takimi jeździ".
>> Ależ chyba właśnie się *skłania* do wymiany na nowsze auto bo taki dwusuwowy
>> Trabant czy Syrenka zanieczyszcza i jest niebezpieczny dla otoczenia. Nie
>> wiem
> Zanieczyszcza... Gaźnikowiec, który w "mojej" skarpecie ustawiał gaźnik,
> obejrzawszy świece (zawsze od tego zaczynał) aż prawie przysiadł.
> Powiedział, ze tak DOBRE spalanie, to nawet mało który czterosuw ma. Kwesta
> regulacji i świadomości ograniczeń dwusuwa, jak też i samej jazdy. Nie
> pyrczyć na wolnych obrotach, nie przepalać zbyt szybkimi - i gitara.
Gównoprawda.
(...)
>> Gównoprawda. Nie wiem jak wyjdzie Syrenka ale Ty wyjdziesz w trumnie.
>> Syrenki w ogóle mają takie fanaberie jak zagłówki, pasy? Bo o strefach
>> kontrolowanego zgniotu czy poduszkach powietrznych to nawet nie wspominam.
>> Ogólnie rzecz biorąc to bredzisz.
> Konrad, ja ci już mówiłem, przestań się tak napinać, bo ci żyłka pęknie. Ale
> ty wolisz obrażać.
Obraziłem Cię? Gdzie? Ale Ok - aby dowieść swego proponuję zderzmy się czołowo
przy jakichś 50km/h - ja Yariskiem, Ty Trabantem. Zakład dotyczy jedynie
satysfakcji, chociaż trochę mnie sumienie gryzie...
-- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kKReceived on Thu Sep 3 01:35:04 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 03 Sep 2009 - 01:42:00 MET DST