Re: czy jednak avast?

Autor: Sempiterna <rzopa_at_amorki.pl>
Data: Tue 04 Aug 2009 - 20:39:54 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="utf-8"; reply-type=response
Message-ID: <4a788086$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "Irokez" <henric8@op.pl> napisał w wiadomości
news:h59u82$njs$1@news.onet.pl...
> W każdym razie Avast skutecznie w moich oczach spowolnił znajomej
> kompa z Q6600 więc ja dziękuje za AV.

W którym momencie po instalacji spowolnił? Na początku? Dziwiłbym się,
gdyby tego nie zrobił.
Hmm... u mnie na procku 3 GHz (PD925) nawet go nie zauważam, jeśli
czegoś nie zakomunikuje. A dałem mu full czułości z dogłębnym skanem
wraz z archiwami.
Wiadomo - sprawdza wszystkie otwierane pliki, a mimo to transfery plików
mam w granicach możliwości PATA, jedynie kompresja NTFS dość mocno
spowalnia i nie ma tu znaczenia AV. Ale absolutnie nie muli.

>
> Będę się martwił jak zacznie FW krzyczeć i nie da rady, wtedy darmowe
> skanery online oraz narzedzia do konkretnych problemów uzyje.

Będzie za późno.
Uwierz, będzie za późno.
Bujałem się z takim kompem. Wiem, ile to mordęgi ujarzmić babola w takim
stanie.

-- 
"Jak to mówi dobra księga - Uzdrów nas Panie, a będziemy uzdrowieni.
Innymi słowy - daj nam lekarstwo, bo chorobę już mamy"
(C) Tewje Mleczarz, do Boga, wskazując dyskretnie na swoją żonę Gołde.
Received on Tue Aug 4 20:45:03 2009

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 04 Aug 2009 - 21:42:00 MET DST