W dniu 26.07.2009 00:59, Sempiterna pisze:
>> Właśnie choćby brak 64-bitowych programów obsługi. Albo brak
>> certyfikacji tychże. Albo ich rzadkie aktualizacje.
>
> To już jednak trochę robienie Merola...
Nie. To świadomość konsumencka i kupowanie nawet niskiej kla-
sy produktu dobrego producenta zamiast wypaśnego, choć tanie-
go, produktu badziewiarza (*).
(*) Oczywiście pod warunkiem, że ten produkt niskiej klasy
jest niskiej klasy tylko jak na tego producenta, a w
skali globalnej odstaje jakościowo in plus od produktów
tanich, marnych producentów.
> No, na pewno. Tylko, gdy np. nie mam dużych wymagań, to jeszcze mogę
> liczyć na to, że słabszy komp poprostu zeżre mniej prądu.
Jeżeli jest zbudowany z dobrych komponentów. Znów: procesor
z TDP 65 W jest często nieco droższy od wersji 95 W, choć ma
tę samą wydajność. Chcesz jakości -- musisz za nią zapłacić,
choć na wydajności nie zyskasz.
> Dla mnie ważniejsza jest pewność, niezawodność. Dobrze jednakże, żeby
> tenże niezawodny, dobry komputer, był również wydajny. Fakt, nie zawsze
Da się to pogodzić, ale wtedy koszt już kwadratowo rośnie :)
> Jeśli ma mi to służyć do jakichś niewielkich spraw, to nie mam potrzeby
> wytaczać armaty na muchy, wystarczy packa. Choć rzeczywiście, warto aby
> ta packa nie rozleciała się przy pierwszym pieprznięciu bzyczącego natręta.
No właśnie *o to* chodzi. Za często się rozlatują te packi.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Sun Jul 26 11:15:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 26 Jul 2009 - 11:42:02 MET DST