W dniu 25.07.2009 23:47, Sempiterna pisze:
> Tylko co konkretnie będzie kryterium badziewności...?
Właśnie choćby brak 64-bitowych programów obsługi. Albo brak
certyfikacji tychże. Albo ich rzadkie aktualizacje.
> po stronkach, oraz czytać sobie maile i czatować, nie muszę zaraz mieć
> na pokładzie dwuprockowej płyty z 2xPx-Q9775 i 8 GB RAM... I po ch...
> tfu, dzyndzel mi wówczas Vista?
Oczywiście. Ale i tak warto kupować sprzęt, którego producent
ma chęć umożliwić wykorzystanie danego urządzenia użytkownikom
możliwie najszerszej gamy systemów operacyjnych i ich odmian,
a nie tylko jak najszerszej grupie użytkowników (czyli XP
32-bit).
> Natomiast rzeczywiście, jeśli np. obrabiam dużo filmów, dużo gram w
> wymagające gry, czy bawię się w "manie" serwera - wtedy w pełni zgoda -
> trzeba szczególnie zadbać o jakość sprzętu.
jakość != wydajność
Powyżej napisałeś o "wypaśności" w sensie wydajności, a nie
jakości. A ja mówię, żeby na przykład nie kupować modemu
ADSL firmy Krzak ze sterownikami tylko do XP 32-bit, ale
jakiejś lepszej firmy, która oferuje sterowniki do wersji
64-bitowych i jeszcze zapowiada wypuszczenie wersji dla
Windows 7.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Sun Jul 26 00:15:17 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 26 Jul 2009 - 00:42:01 MET DST